Na rysunku 4 pokazany jest przewód zakończony złączami RCA (często mówi się na nie „cinch”). Charakterystyczne są okrągłe wtyki z pojedynczym bolcem w środku i metalowym pierścieniem masy na zewnątrz. Standardowo występują w trzech kolorach: żółty dla sygnału wideo kompozytowego, biały i czerwony dla kanałów audio lewy/prawy. Właśnie takie przewody od lat stosuje się do podłączania odbiorników satelitarnych, odtwarzaczy DVD, starszych konsol czy kamer do telewizorów, szczególnie tych z wejściami AV. W praktyce, gdy w instrukcji dekodera lub telewizora jest napis „VIDEO IN (RCA)” albo „AUDIO OUT (RCA)”, szukamy dokładnie takich okrągłych gniazd i używamy kabla jak na rysunku 4. Moim zdaniem warto zapamiętać, że RCA to analogowy standard niesymetryczny – każdy sygnał ma osobny przewód ekranowany i własną wtyczkę. Dobre praktyki mówią, żeby używać kabli o rozsądnej długości (bez przesady z 10 m w salonie), z porządnym ekranowaniem, bo przy długich przewodach może pojawić się przydźwięk, zakłócenia lub zanik koloru. W nowoczesnych instalacjach TV zwykle wybiera się HDMI, ale w serwisie i w starszych systemach AV znajomość RCA jest nadal bardzo potrzebna. Przy łączeniu odbiornika satelitarnego z telewizorem za pomocą RCA pamiętamy o poprawnym dopasowaniu kolorów wtyków do gniazd, dociśnięciu wtyczek do końca i unikaniu prowadzenia kabla równolegle z przewodami zasilającymi 230 V – tak zalecają praktycznie wszystkie podręczniki i instrukcje producentów.
W tym zadaniu łatwo pomylić różne typy przewodów, bo wszystkie służą do przesyłania sygnałów audio‑wideo, ale działają w innych standardach. Na ilustracjach widać kable HDMI, SCART, mini‑jack oraz RCA, a pytanie dotyczy wyłącznie złączy RCA, czyli popularnych „cinchy”. Błąd często wynika z tego, że kojarzymy ogólnie „kabel do telewizora” i nie zwracamy uwagi na szczegóły konstrukcji złącza. HDMI z pierwszego rysunku to cyfrowy interfejs wysokiej rozdzielczości, z szeroką, spłaszczoną wtyczką z wieloma stykami. Stosuje się go głównie w nowszych odbiornikach satelitarnych i telewizorach HD, ale nie jest to złącze RCA, tylko zupełnie inny standard sygnału, inny typ wtyku i inny sposób transmisji (cyfrowy, TMDS, HDCP itp.). Z kolei przewód ze złączami SCART (eurozłączem) ma duże prostokątne wtyczki z rzędem pinów – też często używany w starszym sprzęcie, ale to multipinowe złącze analogowe, pozwalające przenosić jednocześnie kilka sygnałów, a nie zestaw pojedynczych gniazd RCA. Przewód mini‑jack z cienkimi wtyczkami 3,5 mm to typowe rozwiązanie dla audio, głównie w sprzęcie komputerowym i przenośnym. Można nim połączyć wyjście słuchawkowe z wejściem liniowym, ale nie jest to standard RCA i nie pasuje bezpośrednio do okrągłych gniazd cinch w dekoderze czy telewizorze. Z mojego doświadczenia typowym błędem jest kierowanie się tylko ogólnym wyglądem kabla („czarny, więc będzie dobry”) zamiast nazwą interfejsu i kształtem wtyczki. W praktyce serwisowej zawsze identyfikujemy złącza po oznaczeniach na obudowie urządzenia: HDMI, SCART, AV, VIDEO, AUDIO L/R, czasem po kolorach. RCA rozpoznamy po pojedynczych, okrągłych złączach – zwykle żółty, biały, czerwony – i właśnie taki komplet przedstawiony jest na rysunku 4. Pozostałe przewody działają poprawnie w swoich zastosowaniach, ale nie spełniają wymogu „złącza RCA” postawionego w treści zadania.