Prawidłowa odpowiedź to topologia pierścienia, bo dokładnie pasuje do opisu „układ zamknięty, jedno medium transmisyjne, brak fizycznych zakończeń”. W topologii pierścienia każde urządzenie (stacja, router, przełącznik itp.) jest połączone z dwoma sąsiadami, a sygnał krąży w pętli. Moim zdaniem kluczowe są tu dwa słowa: układ zamknięty. Magistrala ma dwa końce i terminatory, a pierścień – z założenia – nie ma końców, tylko ciągłe połączenie wokół całej sieci. W praktyce taką topologię stosowano m.in. w sieciach Token Ring (standard IEEE 802.5), w rozwiązaniach FDDI opartych na światłowodach, a obecnie w wielu przemysłowych sieciach czasu rzeczywistego, np. w automatyce, energetyce czy systemach sterowania ruchem. Tam często buduje się logiczny pierścień na różnych mediach: fragment na kablu miedzianym, fragment na światłowodzie, a nawet łącza radiowe jako backup. Opis w pytaniu dokładnie na to wskazuje: „pomiędzy urządzeniami można stosować różnego typu łącza np. radiolinię bądź światłowód” – czyli nie chodzi o jedną konkretną technologię fizyczną, tylko o sposób ułożenia połączeń. Dobra praktyka w branży mówi, że pierścienie stosuje się tam, gdzie ważna jest odporność na uszkodzenie pojedynczego łącza. Jeśli jedno łącze padnie, ruch może iść „drugą stroną” pierścienia, o ile protokoły redundancji są dobrze skonfigurowane (np. warianty STP, ERPS – G.8032, różne mechanizmy ring protection u producentów przemysłowych switchy). W nowoczesnych sieciach LAN w biurach topologia pierścienia już raczej nie jest popularna, ale w sieciach rozległych, operatorskich i przemysłowych nadal jest spotykana, bo daje przewidywalną ścieżkę transmisji i stosunkowo prostą diagnostykę. W testach warto zapamiętać: zamknięty układ, brak terminatorów, sygnał krąży dookoła – to jest pierścień, nie magistrala.
Opis w pytaniu bardzo sprytnie miesza pojęcia i łatwo jest się złapać na skojarzenie z magistralą albo wręcz z gwiazdą. Mamy jedno medium, wiele urządzeń i sieć rozległą, więc część osób automatycznie myśli o klasycznym kablu współdzielonym. Tymczasem kluczowe są dwie rzeczy: „układ zamknięty” oraz „okablowanie nie posiada żadnych zakończeń”. To jednoznacznie wskazuje na pierścień, a nie na pozostałe topologie. W topologii drzewa mamy strukturę hierarchiczną: korzeń, gałęzie, liście. Jest to rozszerzenie topologii gwiazdy, stosowane np. w dużych sieciach kampusowych, gdzie mamy przełączniki rdzeniowe, dystrybucyjne i dostępowe. Połączenia rozchodzą się od góry w dół, a nie w formie zamkniętej pętli. Z mojego doświadczenia, jeśli widzisz w opisie „hierarchia”, „warstwa rdzeniowa i dostępowa”, „struktura wielopoziomowa”, to sugeruje drzewo, ale nie układ zamknięty. Topologia gwiazdy z kolei opiera się na jednym centralnym punkcie, do którego dochodzą wszystkie łącza. Każde urządzenie końcowe ma osobne połączenie z koncentratorem, przełącznikiem lub routerem. Nie ma tam pojedynczego wspólnego medium, którym „lecą” dane przez wszystkich po kolei, tylko zestaw niezależnych odcinków. Dodatkowo gwiazda nie tworzy zamkniętej pętli, lecz układ promienisty – centrum i odchodzące ramiona. To zupełnie inny sposób organizacji ruchu i inna logika awarii: jak padnie środek, pada wszystko. Przy magistrali natomiast faktycznie mamy jedno medium współdzielone przez wiele urządzeń, co może trochę przypominać opis. Jednak magistrala jest liniowa, ma fizyczne zakończenia i wymaga terminatorów, które tłumią odbicia sygnałów na końcach przewodu. Klasyczne sieci Ethernet 10BASE2 i 10BASE5 to właśnie magistrala z terminatorami na końcach. W pytaniu wyraźnie napisano, że okablowanie nie ma zakończeń, a więc nie ma też klasycznych terminatorów. To jest najczęstszy błąd myślowy: utożsamienie „jednego nośnika informacji” z magistralą, bez zwrócenia uwagi na układ zamknięty. Topologia pierścienia faktycznie może używać różnych mediów – światłowodu, radiolinii, skrętki – ale zawsze tworzy pętlę, po której dane krążą dookoła. Właśnie dlatego wszystkie pozostałe odpowiedzi nie pasują do opisu: drzewo i gwiazda nie są układami zamkniętymi, a magistrala wymaga zakończeń i terminatorów, których w treści pytania wprost zabrakło. Branżowe dobre praktyki, opisane chociażby w standardach IEEE i w dokumentacji producentów urządzeń, jasno rozróżniają te topologie, więc warto nauczyć się wychwytywać takie drobne, ale bardzo znaczące słowa-klucze.