Prawidłowo wskazany został konwerter. Na zdjęciu widać typowy mikro węzeł optyczny / konwerter optyczno‑RF, który w instalacjach HDC (Hybrid Data/Coax, często hybrydowe sieci światłowodowo‑koncentryczne) zamienia sygnał optyczny z włókna światłowodowego na sygnał RF w kablu koncentrycznym. Charakterystyczne są tu złącze optyczne (zielone, najczęściej SC/APC) oraz dwa złącza F do przewodów koncentrycznych. To połączenie od razu zdradza funkcję urządzenia: sygnał wchodzi światłowodem, wychodzi jako RF, czyli właśnie konwersja medium transmisyjnego. W praktyce takie konwertery montuje się w budynkach wielorodzinnych, szafkach teletechnicznych lub na klatkach schodowych. Operator doprowadza światłowód, a dalej po całym pionie i do mieszkań sygnał idzie po koncentryku – dzięki temu można wykorzystać istniejącą instalację antenową. Z mojego doświadczenia bardzo ważne jest tu prawidłowe zasilanie (najczęściej z zasilacza 12 V lub przez RF) oraz ustawienie odpowiedniego poziomu sygnału RF, żeby nie przesterować modemów kablowych i odbiorników TV. Zwróć uwagę, że zgodnie z dobrymi praktykami branżowymi (DOCSIS, zalecenia producentów) konwerter powinien być montowany możliwie blisko punktu wejścia światłowodu do budynku, w miejscu suchym, wentylowanym i z dobrym dostępem serwisowym. Należy też dbać o czystość złączy optycznych – każde zabrudzenie powoduje tłumienie i może skutkować problemami z jakością usług. W nowoczesnych sieciach HFC/HDC takie konwertery są kluczowym elementem przejścia z infrastruktury FTTB/FTTB+ na dystrybucję RF po koncentryku i praktycznie nie da się bez nich zrealizować poprawnej integracji światłowodu z istniejącą siecią kablową.
Na ilustracji pokazano element, który łatwo pomylić z innymi urządzeniami pasywnymi w instalacjach koncentrycznych, ale jego funkcja jest zupełnie inna. Nie jest to tłumik, bo tłumik w instalacji HDC jest małym, prostym elementem pasywnym, zazwyczaj w formie krótkiej wtyczki F‑F albo F‑gniazdo, bez zasilania, bez złącza optycznego, a jego jedynym zadaniem jest zmniejszenie poziomu sygnału o określoną liczbę decybeli. Tłumik nie ma żadnej elektroniki ani optyki w środku, a tutaj wyraźnie widać obudowę z opisem parametrów, zasilanie i złącze światłowodowe. To także nie jest splitter. Rozgałęźnik (splitter, odgałęźnik) w sieciach koncentrycznych ma zwykle kilka wyjść RF i jeden tor wejściowy, wszystkie w standardzie F lub podobnym, a jego zadaniem jest pasywne podzielenie sygnału na kilka gałęzi z określonym tłumieniem. Splitter nie zamienia medium, nie potrzebuje zasilania, pracuje symetrycznie w obrębie jednego typu kabla. Na zdjęciu mamy tylko dwa złącza F i jedno złącze optyczne, co wskazuje na inną rolę. Również sumator nie pasuje do tego opisu. Sumator RF łączy kilka źródeł sygnału w jeden tor, zachowując odpowiednią impedancję 75 Ω i izolację między wejściami. To nadal urządzenie pasywne, bez zasilacza i bez interfejsu światłowodowego. Typowym błędem myślowym jest patrzenie tylko na ilość złączy F i zakładanie, że skoro są dwa, to musi to być jakiś prosty element typu rozgałęźnik lub sumator. W nowoczesnych sieciach HDC coraz częściej pojawiają się jednak urządzenia aktywne, hybrydowe: optyczno‑RF, zasilane zewnętrznie, które pełnią funkcję konwerterów. Standardy branżowe i dokumentacja producentów jasno opisują je jako optyczne węzły lub konwertery RFoG, a ich cechą rozpoznawczą jest współwystępowanie złącza optycznego i koncentrycznych złączy F w jednej obudowie. Warto wyrabiać sobie nawyk analizowania typu złączy, obecności zasilania i opisu na etykiecie, zamiast kierować się tylko skojarzeniem z klasycznymi, prostymi elementami pasywnymi.