Kwalifikacja: CES.02 - Eksploatacja maszyn i urządzeń przemysłu szklarskiego
Zawód: Technik technologii szkła
Który z wymienionych wyrobów szklanych można uformować sposobem wytłaczająco-wydmuchującym?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Słój to klasyczny przykład wyrobu, który można kształtować metodą wytłaczająco-wydmuchującą. Ten sposób produkcji łączy formowanie mechaniczne z wydmuchiwaniem sprężonego powietrza, co pozwala osiągnąć odpowiednią grubość ścianek i kształt, zapewniając jednocześnie wytrzymałość oraz szczelność naczynia. Przemysł szklarski szeroko wykorzystuje tę technikę właśnie do produkcji słoików, butelek czy innych pojemników na żywność. Z mojego doświadczenia wynika, że metoda ta jest bardzo efektywna – pozwala masowo uzyskiwać wyroby o powtarzalnych wymiarach i dość złożonych kształtach, przy zachowaniu wymagań dotyczących jakości i bezpieczeństwa. W branży stawia się na to, by słoje były odporne na wstrząsy, nagłe zmiany temperatury i szczelność zamknięcia (co jest istotne w kontekście konserwowania żywności). Dodatkowo wiele linii produkcyjnych jest dziś zautomatyzowanych, co jeszcze bardziej podnosi precyzję wykonania. Ciekawostka – w Polsce obowiązują normy PN-EN odnoszące się do wyrobów szklanych, gdzie metody produkcji pojemników są dokładnie opisane. Można więc powiedzieć, że wybór tej techniki do produkcji słoja to nie tylko tradycja, ale i wynik wieloletnich doświadczeń oraz dążenia do wysokiej powtarzalności parametrów użytkowych.
Warto przyjrzeć się bliżej różnym metodom formowania szkła i ich zastosowaniom, bo łatwo tu o pomyłkę. Na przykład luksfery, czyli tzw. pustaki szklane, mają zupełnie inną budowę i przeznaczenie niż słoje czy kieliszki. Wytwarza się je głównie przez prasowanie dwóch rozgrzanych półfabrykatów i zgrzewanie ich razem, dzięki czemu uzyskuje się szczelną, pustą wewnątrz bryłę. Technologia wytłaczająco-wydmuchująca raczej się tu nie sprawdza, bo nie gwarantuje odpowiedniej szczelności i równych ścianek przy dużych gabarytach luksferów. Z kolei kieliszki są najczęściej formowane ręcznie, przez dmuchanie lub odlewanie w formach, gdzie kluczowa jest precyzja i wykończenie cienkiego kielicha oraz nóżki – tu metoda wytłaczająco-wydmuchująca jest zbyt „toporna” i nie zapewniłaby wymaganej finezji. Popielnice natomiast produkuje się zazwyczaj przez prasowanie albo odlewanie w formach, ponieważ muszą mieć solidne dno i odpowiednią masę, a technika wydmuchu nie pozwala na uzyskanie tak masywnych elementów. Częstym błędem jest mylenie metod, bo wydaje się, że każda forma szkła nadaje się do tej samej technologii – to nieprawda. Każda metoda ma swoje ograniczenia i typowe zastosowania, wynikające chociażby z wymagań wytrzymałościowych, estetycznych czy produkcyjnych. W branży szklarskiej ważne jest, by dobrze rozumieć te procesy – niewłaściwy dobór technologii nie tylko generuje straty, ale też wpływa na jakość i bezpieczeństwo gotowych wyrobów. Moim zdaniem warto prześledzić schematy produkcyjne dla różnych typów wyrobów szklanych, by lepiej rozumieć, dlaczego akurat słoje są typowym przykładem produktu formowanego sposobem wytłaczająco-wydmuchującym.