Zawód:  Technik technologii żywności 
 Kategorie:  Surowce i półprodukty  Technologie i procesy 
Podgrzewanie masy jajowo-cukrowej w przedziale 37–42 °C to naprawdę ważna sprawa, jeśli chodzi o uzyskanie fajnej struktury i konsystencji w cieście biszkoptowo-tłuszczowym. W tym zakresie temperatur enzymy, jak amylaza, zaczynają działać najlepiej, co pomaga lepiej napowietrzyć masę i utrzymać pianę. Jak robi się biszkopty, to trzeba uważać, żeby masa była dobrze napowietrzona, bo to daje lekkość i puszystość ciasta. Jeśli podgrzewasz masę za nisko, na przykład w granicach 30–35 °C, enzymy mogą się nie aktywować tak, jak powinny, i to może zaszkodzić teksturze ciasta. Natomiast zbyt wysoka temperatura, jak 50–55 °C, to prosta droga do koagulacji białek, a w efekcie dostaniesz twarde i zbite ciasto. Dlatego dobrze jest pilnować tych temperatur, zwłaszcza kiedy mieszasz masę – to naprawdę ma znaczenie dla ostatecznego efektu.