W przypadku wypieku klasycznego pumpernikla stosuje się mąkę żytnią typ 2000, czyli tzw. mąkę razową. To właśnie ten typ mąki zapewnia chlebowi charakterystyczną, ciemną barwę oraz ciężką i wilgotną strukturę, której nie uzyska się, używając lżejszych mąk, jak np. żytnia 720. Mąka 2000 jest bogata w otręby, a to oznacza wyższą zawartość błonnika i składników mineralnych – co zresztą doceniają dietetycy i osoby stawiające na naturalne produkty. Moim zdaniem, trudno znaleźć zamiennik, który dałby taki efekt smakowy i teksturalny. Pumpernikiel potrzebuje długiego, powolnego wypieku w niskich temperaturach, co pozwala na rozwój głębokiego, lekko karmelowego aromatu – właśnie dzięki obecności pełnych ziaren i wyższej zawartości cukrów prostych, które pod wpływem długotrwałego pieczenia ulegają tzw. reakcji Maillarda. W praktyce rzemieślniczej i według niemieckich standardów piekarskich, mąka żytnia 2000 to absolutna podstawa, bez której nie wyjdzie prawdziwy pumpernikiel. Można by się zastanawiać nad różnymi wariacjami, ale jeśli ktoś chce uzyskać oryginalny efekt, to po prostu nie ma innej drogi. To też świetny przykład na to, jak dobór surowców wpływa na końcowy produkt – nie tylko smak, ale i wartości odżywcze.
W wypieku chleba pumpernikla kluczowe znaczenie ma dobór odpowiedniej mąki, bo to właśnie ona decyduje o ostatecznym charakterze produktu. Wiele osób kojarzy pumpernikiel z ciemnym, ciężkim chlebem, jednak błędnie wybierają lżejsze typy mąki żytniej lub nawet mąkę pszenną. Mąka żytnia typ 720, mimo że jest popularna w codziennym piekarnictwie i sprawdza się w klasycznych chlebach żytnich, nie zawiera wystarczającej ilości otrąb i składników mineralnych, by nadać wypiekowi typowy, intensywny smak oraz zwartą, wilgotną strukturę, której oczekujemy od pumpernikla. Z kolei mąki pszenne, zarówno typ 720, jak i 1850, są zupełnie nieodpowiednie do tego celu – dają zupełnie inne efekty piekarskie. Pszenna 720, czyli tzw. mąka luksusowa, daje wypieki jasne, lekkie i puszyste, zupełnie inne od tradycyjnego, ciężkiego chleba pumpernikiel. Nawet typ 1850, czyli graham, choć jest już bardziej razowy, i tak nie zapewnia odpowiedniej gęstości, barwy ani specyficznego smaku, którego oczekujemy od tego niemieckiego klasyka. W branży piekarskiej, szczególnie gdy mówimy o produktach regionalnych i tradycyjnych, stosuje się zasadę dobierania surowców zgodnie z oryginalnymi recepturami – i tu wybór mąki żytniej typ 2000 jest po prostu nie do podważenia. Często myli się typy mąk, sugerując się samą liczbą lub nazwą, ale w praktyce różnice technologiczne i sensoryczne są ogromne. Warto pamiętać, że pumpernikiel to nie jest po prostu ciemny chleb – to produkt o specyficznej historii, wymagający odpowiednio dobranych składników.