Piec piekarski widoczny na ilustracji to typowy piec modułowy, co można zauważyć choćby po jego budowie – składa się z kilku niezależnych komór piecowych, które można dowolnie konfigurować i rozbudowywać według potrzeb zakładu. Każda z tych komór ma osobne sterowanie temperaturą i czasem wypieku, co daje ogromną elastyczność w procesie produkcji pieczywa. To rozwiązanie jest szczególnie popularne w nowoczesnych piekarniach, gdzie liczy się możliwość wypieku różnych asortymentów jednocześnie – na przykład chleba, bułek czy nawet pizzy, w odmiennych warunkach cieplnych. W praktyce, taka elastyczność przekłada się na lepszą organizację pracy, mniejsze straty energii i możliwość szybkiej reakcji na zmieniające się zapotrzebowanie. Moim zdaniem, piec modułowy to naprawdę fajna opcja dla tych, którzy chcą mieć pełną kontrolę nad procesem i zależy im na wszechstronności. Warto zauważyć, że nowoczesne standardy branżowe, np. HACCP czy normy ISO 22000, bardzo doceniają rozwiązania umożliwiające precyzyjne zarządzanie temperaturą oraz higieną. Dodatkowo, piec taki łatwo się czyści i serwisuje, bo każda komora może być osobno wyłączona z użytkowania. To zdecydowanie korzystne z punktu widzenia produkcji piekarskiej na wysokim poziomie.
Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że piec na zdjęciu to piec obrotowy lub przelotowy, bo te typy też często spotyka się w piekarniach, ale niestety taka interpretacja prowadzi na manowce. Piec obrotowy wyróżnia się tym, że ma w środku specjalny mechanizm obracający wózek z blachami. Dzięki temu wypiek jest bardzo równomierny, ale cały piec jest większy, ma drzwi na całą wysokość i charakterystyczny system załadunku – tutaj tego zupełnie nie widać. Z kolei piec przelotowy to zupełnie inna konstrukcja, stosowana raczej w dużych zakładach przemysłowych. Tam pieczywo przejeżdża przez tunel grzewczy na taśmie – to zupełnie co innego niż niezależne komory, które są widoczne na zdjęciu. Piec wyciągowy natomiast w ogóle praktycznie nie funkcjonuje jako samodzielna kategoria pieców piekarskich – to raczej określenie dotyczące systemów wentylacyjnych, które odprowadzają parę i zapachy znad pieca. Często można się pomylić, widząc duży okap nad urządzeniem, ale to nie jest cecha samego pieca, tylko element wyposażenia kuchni lub piekarni zgodnie z przepisami BHP. Takie błędy wynikają najczęściej z mylenia funkcji całych zestawów urządzeń lub kierowania się wyłącznie ich wyglądem zewnętrznym, bez zwracania uwagi na szczegóły konstrukcyjne. Dobre praktyki branżowe wymagają, żeby umieć rozpoznawać poszczególne typy pieców po ich budowie i zastosowaniu – to ważne, bo wybór pieca wpływa na wydajność, jakość wypieku i organizację pracy w piekarni. Warto więc dokładnie analizować cechy charakterystyczne, takie jak ilość i niezależność komór czy sposób ładowania i sterowania.