Miesiarka z miesidłem widelcowym to urządzenie, które bardzo często spotykane jest w tradycyjnych piekarniach, zwłaszcza tam, gdzie stawia się na delikatność i wysoką jakość ciasta. Miesidło widelcowe – co widać na zdjęciu – ma charakterystyczny kształt przypominający widelec, który porusza się ruchem zbliżonym do zagarniania i rozciągania. Dzięki temu proces mieszania przebiega łagodniej niż w innych typach miesiarek, co wpływa korzystnie na strukturę ciasta – zachowuje się więcej powietrza i nie przegrzewa się ono tak łatwo. Z mojego doświadczenia to właśnie ten typ miesidła świetnie sprawdza się przy wyrobie ciast pszennych na bułki, bagietki czy tradycyjny polski chleb. Fachowcy cenią widelcowe miesidła również za to, że nie rozrywają one glutenu, tylko pięknie go rozciągają – zgodnie z zasadami dobrej praktyki piekarskiej. W wielu branżowych podręcznikach i normach można znaleźć informację, że miesidła widelcowe rekomendowane są szczególnie tam, gdzie liczy się finalna miękkość i elastyczność produktu. Osobiście uważam, że ta technologia jest niedoceniana zwłaszcza w dużych piekarniach nastawionych na skalę, a moim zdaniem daje świetny, domowy efekt, którego nie da się łatwo uzyskać innymi metodami. Jeżeli zależy komuś na wyrobie ciast o tradycyjnej strukturze, to właśnie miesiarka z widelcowym miesidłem będzie idealna.
Na rynku miesiarek można znaleźć kilka różnych rodzajów miesideł, z których każde ma swoje specyficzne przeznaczenie i zalety. Miesidło hakowe, często spotykane w większych cukierniach i przemysłowych piekarniach, charakteryzuje się spiralnym lub hakowatym kształtem, który bardzo efektywnie zagniata ciasto, szczególnie ciężkie i zwarte. Jednak jego praca jest bardziej agresywna, co sprawia, że nie zawsze sprawdza się do delikatnych wypieków, gdzie liczy się puszystość i lekka struktura. Spiralne miesidło, jak sama nazwa wskazuje, ma kształt spirali i jest wykorzystywane głównie tam, gdzie liczy się szybkie i mocne wyrobienie ciasta, np. na pizzę czy chleb typowo przemysłowy – tu niestety można łatwo przegrzać ciasto i naruszyć gluten, jeśli nie kontroluje się procesu. Ramowe miesidła to z kolei bardziej archaiczne rozwiązanie, gdzie ruch miesidła przypomina ramę obracającą się w misie – obecnie rzadziej spotykane, raczej w bardzo małych, domowych zastosowaniach, bo nie nadają się do większych ilości ani do ciast wymagających delikatnego traktowania. Typowym błędem jest mylenie hakowego czy spiralnego mieszadła z widelcowym, bo wszystkie mają podobną funkcję, ale różnią się geometrią i efektem końcowym. Przemysłowe standardy i najlepsze praktyki branży jasno wskazują, że do ciast wymagających delikatnego napowietrzenia, uzyskania lekkiej, a zarazem elastycznej struktury – najlepiej użyć miesidła widelcowego. Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie zwraca uwagi na szczegółowe różnice w budowie, łatwo może pomylić rodzaje miesideł, ale to właśnie widelcowe zapewnia najłagodniejsze mieszanie, co jest zgodne z tradycyjną sztuką piekarską.