Higrometr to podstawowy przyrząd pomiarowy, jeśli chodzi o kontrolę wilgotności powietrza w magazynach mąki. Bardzo często spotyka się go w zakładach spożywczych, bo od poziomu wilgotności w powietrzu zależy nie tylko jakość przechowywanej mąki, ale też jej zdolność do pochłaniania zapachów czy nawet bezpieczeństwo magazynowania – zbyt wilgotne powietrze sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, a nawet może prowadzić do zjawiska zbrylania się produktu. Moim zdaniem, bez sprawnego higrometru trudno mówić o profesjonalnej kontroli warunków przechowywania surowców sypkich. W dobrych praktykach magazynowych (GMP) i przepisach HACCP kontrolowanie wilgotności jest jednym z kluczowych wymogów, bo minimalizuje ryzyko strat i zapewnia stałą jakość wyrobu. Warto pamiętać, że istnieje wiele typów higrometrów – od analogowych po cyfrowe, a nawet zintegrowane z systemami alarmowymi, co bardzo ułatwia codzienną pracę. W praktyce, regularne odczyty z higrometru pozwalają na szybkie reagowanie w razie niepożądanych zmian wilgotności i są standardem w każdym nowoczesnym magazynie mąki. Może nie jest to najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenie na świecie, ale zdecydowanie należy do obowiązkowego wyposażenia.
Wiele osób myli urządzenia pomiarowe, zwłaszcza gdy chodzi o takie podobnie brzmiące nazwy jak manometr, termometr czy refraktometr. W praktyce branży spożywczej precyzyjna znajomość tych przyrządów jest jednak kluczowa. Manometr służy do pomiaru ciśnienia, a więc jego miejsce jest raczej przy instalacjach gazowych czy hydraulicznych, a nie w monitorowaniu warunków przechowywania mąki. Spotkałem się z przypadkami, że ktoś myślał, iż ciśnienie powietrza wpływa na wilgotność, ale to nie jest bezpośrednio powiązane. Termometr to z kolei narzędzie do mierzenia temperatury – ważne w magazynowaniu, ale jednak nie załatwia tematu wilgotności. Niektórzy wychodzą z założenia, że skoro temperatura i wilgotność często są zestawiane razem w analizach, to może wystarczy jedno urządzenie – to niestety błędny trop. Refraktometr natomiast to już zupełnie inna bajka, bo on mierzy załamanie światła w cieczy, najczęściej używa się go do sprawdzania stężenia rozpuszczonych substancji w roztworach (np. cukru w sokach czy solanki), a nie powietrza. W kontekście magazynu mąki to zupełnie nieodpowiednie narzędzie. Częsty błąd polega na zbyt powierzchownym kojarzeniu sprzętu z nazwą lub wykorzystaniu nieadekwatnych urządzeń do kontroli warunków środowiskowych. W branży spożywczej liczy się precyzyjna kontrola kluczowych parametrów, więc dobór właściwego urządzenia, jakim jest higrometr do wilgotności powietrza, to absolutna podstawa. Bez tego łatwo o błędy, które mogą prowadzić do poważnych strat materiałowych i jakościowych. Warto więc znać różnicę i nie mylić funkcji tych narzędzi, bo każdy z nich ma swoje ważne, ale bardzo odmienne zadanie.