W produkcji potokowej rzeczywiście wykorzystuje się piec tunelowy i to nie bez powodu, bo taki typ pieca świetnie sprawdza się przy dużej, ciągłej produkcji. Tunelowy piec działa trochę jak taśma produkcyjna – surowce lub półprodukty wjeżdżają jednym końcem, przechodzą przez odpowiednie strefy nagrzewania, wypalania, chłodzenia, a na końcu wyjeżdżają już gotowe wyroby. To bardzo efektywne rozwiązanie, zwłaszcza w branżach takich jak przemysł spożywczy (np. piekarnie przemysłowe), ceramika albo materiały budowlane. W mojej opinii, piec tunelowy pozwala na precyzyjną kontrolę temperatury oraz czasu obróbki, co ma ogromne znaczenie, jeżeli zależy nam na powtarzalności i wysokiej jakości produktu. W dodatku, standardy produkcji masowej – zarówno polskie, jak i międzynarodowe – wręcz zalecają wykorzystanie pieców tunelowych do automatyzacji procesów termicznych. Ciekawostką jest to, że nowoczesne piece tunelowe można wyposażyć w systemy monitoringu parametrów, co jeszcze bardziej zwiększa kontrolę i bezpieczeństwo produkcji. Moim zdaniem, jak myślimy o efektywności, oszczędności energii i powtarzalności, to tunelowy jest po prostu bezkonkurencyjny. W praktyce, kto raz zobaczy linię produkcyjną z takim piecem, szybko zrozumie, dlaczego branża tak często na niego stawia.
W kontekście produkcji potokowej wybór odpowiedniego rodzaju pieca ma kluczowe znaczenie, bo od tego zależy płynność i automatyzacja procesu. Wiele osób myli tutaj różne typy pieców, zakładając, że piec rurowy czy obrotowy sprawdzi się równie dobrze w produkcji ciągłej. Piec rurowy jest wykorzystywany głównie do procesów specjalistycznych, na przykład w laboratoriach lub do obróbki gazów, gdzie wymagana jest kontrola warunków w zamkniętej przestrzeni rurowej – to wcale nie jest rozwiązanie przemysłowe na dużą skalę. Piec obrotowy natomiast, choć efektywnie nadaje się do wypalania cementu czy przeróbki rud, nie jest przystosowany do stałego, równomiernego przepływu materiału w trybie potokowym. Jego ruch obrotowy służy raczej mieszaniu i równomiernej ekspozycji na temperaturę, ale przy produkcji masowej, gdzie niezbędna jest pełna automatyzacja i powtarzalność, po prostu się nie sprawdza. Często błędnie zakłada się, że piec komorowy jest dobrym wyborem, bo jest powszechny w mniejszych zakładach lub warsztatach, ale jego zasada działania polega na wsadowej (czyli porcjowanej) pracy – trzeba załadować wsad, zamknąć komorę, przeprowadzić proces, po czym rozładować gotowy produkt. To wszystko wydłuża cykl, a niepotrzebne przestoje kłócą się z ideą produkcji potokowej. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele nieporozumień bierze się właśnie z nieznajomości specyfiki pracy tych urządzeń. W praktyce, tylko piec tunelowy zapewnia ciągły przepływ materiału przez różne strefy temperatury, co jest absolutną podstawą przy produkcji na dużą skalę. Dlatego przy planowaniu nowoczesnej linii technologicznej warto dobrze zrozumieć, jakie ograniczenia mają inne typy pieców i nie popełniać tego częstego błędu decyzyjnego.