Prawidłowy jest zestaw C, bo dokładnie wynika z prostych, ale typowo „technologicznych” obliczeń ilościowych. Najpierw rozbijamy zadanie na dwie części: 200 l oleju pakowane w butelki 0,5 l oraz pozostałe 300 l w butelki 1 l. Dla pierwszej partii: 200 l : 0,5 l = 400 butelek jednostkowych. Następnie trzeba dobrać opakowania zbiorcze: jeden pakiet mieści 20 butelek, więc 400 : 20 = 20 pakietów. I dokładnie takie wartości widzimy w odpowiedzi C: 400 butelek 0,5 l i 20 pakietów. Druga część to 300 l oleju w butelkach 1-litrowych. Tu obliczenia są jeszcze prostsze: 300 l : 1 l = 300 butelek. Skrzynka plastikowa mieści 15 butelek, więc 300 : 15 = 20 skrzynek. Zestaw C podaje więc 300 butelek 1 l i 20 skrzynek, czyli wszystko się zgadza ilościowo i logicznie. W praktyce takie liczenie opakowań jest codziennością w planowaniu produkcji i logistyki – przy układaniu zleceń na linii rozlewniczej, zamawianiu materiałów opakowaniowych, a nawet przy planowaniu miejsca w magazynie. Moim zdaniem warto zawsze zaczynać od dokładnego rozdzielenia partii produktu (tu: 200 l + 300 l) i dopiero potem przeliczać na jednostki i opakowania zbiorcze. Jest to zgodne z dobrą praktyką w obliczeniach technologicznych: najpierw sprawdzasz bilans ilościowy, potem dopasowujesz do standardowych jednostek logistycznych (butelka, pakiet, skrzynka, paleta). Takie podejście minimalizuje straty, eliminuje ryzyko „nadlania” lub „braku” opakowań oraz ułatwia np. wyznaczanie etykiet, kartonów, a dalej całych palet wysyłkowych.
W tym zadaniu kluczowe jest poprawne powiązanie objętości produktu z pojemnością opakowań jednostkowych i zbiorczych. Wiele błędnych odpowiedzi wynika z tego, że ktoś albo nie rozdzielił poprawnie partii 200 l i 300 l, albo pomylił się przy dzieleniu przez pojemność butelki. Przy pierwszej części, czyli 200 l oleju w butelkach 0,5 l, trzeba spokojnie policzyć: 200 l podzielone przez 0,5 l to 400 butelek. Z mojego doświadczenia uczniowie często mylą się tu, bo dzielą przez 2 zamiast przez 0,5, albo intuicyjnie przyjmują, że 200 l to np. 200 butelek, co w ogóle nie pasuje do danych zadania. Stąd biorą się propozycje typu 40 czy 200 butelek, które zwyczajnie nie dają pełnego wykorzystania 200 l produktu. Podobny problem pojawia się przy pakietach: jeśli jeden pakiet ma 20 butelek, to 400 : 20 daje 20 pakietów. Liczby 2, 10 czy 21 pakietów z pozostałych zestawów oznaczają, że ktoś albo policzył tylko część butelek, albo w ogóle nie sprawdził, czy łączna objętość nalanego oleju zgadza się z 200 l. Druga część zadania jest niby prostsza, bo butelki są litrowe, ale i tu łatwo o błąd myślowy. 300 l to 300 butelek 1 l – nie 30, nie 150, nie 450. Jeżeli później skrzynka mieści 15 sztuk, to 300 : 15 = 20 skrzynek. Odpowiedzi z 2, 10 czy 30 skrzynkami oznaczają niekonsekwencję w liczeniu – albo przyjęto złą liczbę butelek, albo podzielono przez złą pojemność skrzynki. Typowym błędem jest też patrzenie tylko na „ładne” liczby w tabeli, bez sprawdzenia, czy sumarycznie dają one dokładnie 500 l oleju (200 l w małych butelkach i 300 l w litrowych). W obliczeniach technologicznych i logistycznych zawsze trzeba pilnować bilansu: ilość produktu musi się równać ilości w opakowaniach, a każde opakowanie zbiorcze musi być w pełni wykorzystane zgodnie z jego pojemnością. W praktyce przemysłowej takie pomyłki prowadziłyby do braków opakowań, nadwyżek butelek albo do niewłaściwego planowania transportu, dlatego tak mocno kładzie się nacisk na dokładne, krok po kroku, dzielenie objętości przez pojemność butelek i pojemność jednostek zbiorczych.