Aby obliczyć długość linii transmisyjnej, możemy skorzystać ze wzoru na prędkość propagacji sygnału oraz czasu, w którym impuls przebył całą drogę do końca linii i powrócił. Prędkość propagacji sygnału w linii wynosi 2 · 10<sup>8</sup> m/s, a czas, w którym impuls zrealizował tę trasę, wynosi 100 μs (czyli 100 · 10<sup>-6</sup> s). Ponieważ impuls przebył drogę w obie strony (do końca linii i z powrotem), rzeczywista długość linii wynosi: długość = prędkość × czas / 2. Zatem obliczamy: długość = 2 · 10<sup>8</sup> m/s × 100 · 10<sup>-6</sup> s / 2 = 10 km. Tego rodzaju obliczenia są fundamentalne w inżynierii telekomunikacyjnej, gdzie długość linii ma znaczenie dla projektowania systemów komunikacyjnych, zwłaszcza w kontekście opóźnień sygnałów oraz jakości transmisji. Praktycznym zastosowaniem tej wiedzy jest projektowanie sieci telekomunikacyjnych, gdzie inżynierowie muszą uwzględniać czasy propagacji sygnałów w różnych typach linii transmisyjnych.
Niepoprawne odpowiedzi na to pytanie mogą wynikać z niepełnego zrozumienia zależności między czasem, prędkością i długością drogi, co jest kluczowe w telekomunikacji. Na przykład, odpowiedzi wskazujące długość 5 km lub 20 km mogłyby sugerować, że uczestnik nie uwzględnił faktu, że czas 100 μs dotyczy zarówno drogi do końca linii, jak i powrotu. W takim przypadku, obliczenia powinny uwzględniać, że całość drogi przebywa impuls – co oznacza, że otrzymany wynik należy podzielić przez dwa. Ponadto, błędne odpowiedzi jak 50 km mogą być wynikiem użycia niewłaściwego przeliczenia czasu na długość, np. nieprawidłowego przeliczenia jednostek. Kluczowym błędem myślowym jest pominięcie faktu, że czas, w którym impuls wraca, podwaja długość linii. W inżynierii telekomunikacyjnej, zrozumienie tych podstawowych zasad jest niezbędne do prawidłowego projektowania i diagnostyki linii transmisyjnych. Zasady te mają zastosowanie w praktyce, np. w obliczeniach potrzebnych do określenia wydajności systemów komunikacyjnych oraz w testowaniu długości kabli w instalacjach sieciowych.