Odpowiedź 90 stopni jest poprawna, ponieważ zgodnie z najlepszymi praktykami w projektowaniu sieci teleinformatycznych oraz normami, takimi jak TIA/EIA-568, kable powinny być wprowadzane i wyprowadzane z głównych tras pod kątem prostym, czyli 90 stopni. Ten kąt minimalizuje interferencje elektromagnetyczne oraz zmniejsza ryzyko uszkodzenia kabla spowodowanego zagięciami. Przykładowo, w przypadku instalacji kabli Ethernet, ich odpowiednia orientacja wpływa na jakość sygnału oraz stabilność połączeń. Przy projektowaniu wnętrz biurowych, gdzie liczy się zarówno estetyka, jak i funkcjonalność, umiejscowienie gniazd sieciowych pod kątem 90 stopni również umożliwia łatwe zarządzanie kablami oraz ich konserwację. Znajomość i przestrzeganie tych zasad jest kluczowe dla zapewnienia optymalnej wydajności sieci oraz jej długowieczności.
Wybór innych kątów, takich jak 180 stopni, 45 stopni czy 30 stopni, prowadzi do pewnych problemów technicznych, które mogą znacząco wpłynąć na działanie sieci. Użycie kąta 180 stopni oznacza, że kable są ustawione w linii prostej, co może prowadzić do nadmiernych zagięć i napięć na złączach, co z kolei zwiększa ryzyko uszkodzenia przewodów. Z kolei kąty 45 stopni i 30 stopni wprowadzają nieefektywne przejścia, które mogą zwiększać opory i zakłócenia sygnału, a także utrudniać zarządzanie kablami. Takie nieodpowiednie kąty mogą także powodować problemy z zachowaniem integralności sygnału, co jest kluczowe w przypadku aplikacji wymagających dużej przepustowości, takich jak transmisje danych w sieciach lokalnych czy serwerowniach. W praktyce, stosowanie nieprawidłowych kątów może wymagać dodatkowej pracy nad naprawą lub modernizacją systemu, co generuje niepotrzebne koszty. Dlatego ważne jest, aby przy projektowaniu sieci stosować się do uznawanych standardów i norm, co pozwala na zminimalizowanie ryzyk związanych z niepoprawnym układaniem kabli.