Zapora sieciowa filtrująca rzeczywiście monitoruje przepływające przez nią pakiety IP na podstawie wcześniej zdefiniowanych reguł. Dzięki zastosowaniu reguł, które mogą być oparte na adresach IP, portach czy protokołach, zapora jest w stanie decydować, które pakiety powinny zostać przepuszczone, a które zablokowane. Przykładem zastosowania tego typu zapory jest konfiguracja na routerze, która blokuje nieznane adresy IP, co zabezpiecza sieć lokalną przed potencjalnymi atakami. Dobre praktyki w tej dziedzinie obejmują regularne aktualizacje reguł oraz monitorowanie logów, aby identyfikować potencjalne zagrożenia. Standardy, takie jak ISO/IEC 27001, podkreślają znaczenie ochrony danych i zarządzania ryzykiem, co jest ściśle związane z działaniem zapór sieciowych. W praktyce, zarządzanie zaporą sieciową z odpowiednio zdefiniowanymi regułami pozwala na zbudowanie silnej obrony przed nieautoryzowanym dostępem oraz atakami z zewnątrz.
Niepoprawne odpowiedzi wskazują na nieporozumienia dotyczące funkcji zapory sieciowej. Odsłanie wszystkich pakietów do zdalnych serwerów w celu ich sprawdzenia nie jest praktyką, którą stosuje się w kontekście zapór sieciowych. Takie podejście naruszałoby zasady działania i wydajności sieci, ponieważ wymagałoby znacznych zasobów oraz czasu na przetwarzanie danych przez zewnętrzne systemy, co mogłoby prowadzić do opóźnień i zatorów. Ponadto, zapory nie wykonują połączeń z serwerem w imieniu użytkownika, co jest bardziej cechą proxy lub bramki NAT. Zamiast tego zapory skupiają się na analizie i filtrowaniu ruchu, aby zabezpieczyć sieć przed nieautoryzowanym dostępem. Zmiana adresu hosta wewnętrznego w celu ukrycia go przed zewnętrznym monitoringiem również nie jest typową funkcjonalnością zapory sieciowej, lecz jest związana z technikami NAT (Network Address Translation) i VPN (Virtual Private Network). Te techniki mają swoje zastosowanie w różnych kontekstach, ale ich rola jest inna niż rola zapory, która koncentruje się na polityce bezpieczeństwa. Użytkownicy mylą te mechanizmy, co prowadzi do nieporozumień dotyczących ich właściwego zastosowania w architekturze zabezpieczeń sieciowych.