Usługa IIS (Internet Information Services) to zintegrowany z Windows Server 2008 oraz 2012 oficjalny komponent, który służy do udostępniania stron WWW (czyli realizuje funkcję serwera HTTP) oraz obsługi transferu plików przez protokół FTP. Jest to rozwiązanie, które Microsoft rozwija od wielu lat i które bardzo często spotyka się w środowiskach korporacyjnych oraz w publicznych instytucjach. Moim zdaniem, warto zwrócić uwagę, że IIS jest bardzo elastyczny – można go skonfigurować zarówno do hostowania prostych stron internetowych, jak i do obsługi rozbudowanych aplikacji webowych opartych na .NET czy PHP, bo IIS obsługuje rozszerzenia i różne wersje protokołów. Standardowo w Windows Server, rolę IIS instaluje się jako dodatkową funkcjonalność, co pozwala administratorowi na wybór tylko tych składników, które są naprawdę potrzebne. W praktyce, jeśli w firmie chcemy uruchomić własną stronę www lub udostępnić użytkownikom firmowe archiwum plików przez FTP, to właśnie IIS sprawdzi się najlepiej, bo zapewnia bezpieczeństwo, integrację z Active Directory, możliwość rejestrowania zdarzeń czy wbudowane mechanizmy zarządzania uprawnieniami użytkowników. W branżowych środowiskach uznaje się IIS za standard, jeśli chodzi o serwery oparte na Windows. Fajnie też wiedzieć, że IIS można automatyzować przez PowerShell, co ułatwia życie administratorom. Dużo firm wybiera właśnie IIS przez bardzo dobrą dokumentację i wsparcie techniczne Microsoftu, co jest istotne w dużych wdrożeniach.
Wybór narzędzi takich jak WinSCP, Apache czy OpenOffice do realizacji funkcji serwera HTTP i FTP w środowisku Windows Server 2008 lub 2012 wynika często z mylnego utożsamiania ich z rolami serwerowymi systemu operacyjnego. WinSCP to w rzeczywistości popularny klient do obsługi transferu plików (SFTP, SCP, FTP), a nie serwer – służy użytkownikowi do łączenia się z serwerami i przesyłania danych, lecz sam nie udostępnia usług sieciowych, więc nie realizuje roli serwera HTTP czy FTP. Serwer Apache, choć jest jednym z najpopularniejszych serwerów WWW na świecie, to jednak pierwotnie powstał jako rozwiązanie dla systemów uniksowych, i chociaż technicznie da się go zainstalować na Windowsie, to w środowiskach z Windows Server stosuje się go raczej rzadko. Apache nie jest częścią systemu Windows Server, nie jest wspierany natywnie przez Microsoft i wymaga ręcznej konfiguracji oraz osobnej instalacji – co może powodować dodatkowe komplikacje związane z bezpieczeństwem, aktualizacjami i kompatybilnością z innymi usługami Windows. OpenOffice natomiast nie ma absolutnie żadnego związku z usługami serwerowymi – to pakiet biurowy służący do pracy z dokumentami tekstowymi, arkuszami kalkulacyjnymi czy prezentacjami, i nie posiada żadnych funkcji serwera sieciowego. Częsty błąd polega na myleniu programów klienckich z serwerowymi oraz na pomijaniu faktu, że Windows Server posiada własne, zintegrowane rozwiązania do funkcji HTTP i FTP – właśnie w postaci usługi IIS. Warto pamiętać, że dobre praktyki branżowe oraz dokumentacja Microsoftu zalecają korzystanie z natywnych ról serwerowych systemu, bo są one najlepiej wspierane, regularnie aktualizowane i łatwiejsze w zarządzaniu. Z mojego doświadczenia wynika, że próby konfigurowania alternatywnych serwerów lub korzystania z narzędzi nieprzeznaczonych do roli serwera HTTP/FTP bardzo często prowadzą do problemów z bezpieczeństwem, stabilnością i kompatybilnością z innymi usługami Windows Server. To właśnie dlatego administrując systemami Windows, zawsze powinno się najpierw sprawdzić możliwości dostępnych, wbudowanych narzędzi – w tym przypadku, usługę IIS.