Grafika wektorowa rzeczywiście jest w pełni skalowalna i to jest jej największa przewaga nad grafiką rastrową. Zasada działania polega na tym, że obraz nie jest zbudowany z pojedynczych pikseli, tylko z matematycznych opisów kształtów – krzywych, linii, prostokątów czy elips. Dzięki temu, niezależnie od tego, czy powiększasz obraz na małą ikonkę do aplikacji czy na ogromny baner reklamowy, on zawsze zachowa ostrość i wyrazistość. Moim zdaniem, w praktyce to jest ogromny atut tam, gdzie trzeba dostosować grafikę do różnych rozdzielczości – chociażby w projektowaniu logotypów, infografik albo materiałów reklamowych. Profesjonaliści z branży, np. graficy komputerowi, bardzo często wybierają SVG albo AI (Adobe Illustrator) właśnie dlatego. Dodatkowo, pliki wektorowe zwykle zajmują mniej miejsca, jeśli projekt nie jest bardzo skomplikowany. Branżowe standardy, jak wspomniane SVG, EPS czy PDF, zapewniają szeroką kompatybilność i łatwość przenoszenia projektów pomiędzy różnymi programami graficznymi. Warto też wiedzieć, że wektorów używa się chętnie w branży poligraficznej – drukarnie wręcz wymagają projektów w tej formie, żeby uniknąć rozmazania grafiki na wydrukach wielkoformatowych. I to jest taka praktyczna wiedza, którą ja często wykorzystuję.
W grafice komputerowej często myli się pojęcia grafiki wektorowej i rastrowej. Najczęstszy błąd polega na utożsamianiu obrazu z pikselami, jednak grafika wektorowa działa na zupełnie innych zasadach. Tutaj nie ma czegoś takiego jak pojedynczy piksel, cały obraz opiera się na opisie matematycznym kształtów, a nie na macierzy punktów barwnych jak w grafice rastrowej. Stąd też nie występuje zjawisko utraty ostrości przy powiększaniu, bo program czy przeglądarka za każdym razem przelicza kształty od nowa i renderuje je z pełną szczegółowością. To właśnie w grafice rastrowej powiększanie prowadzi do rozmycia i „pikselozy”, czego doświadcza się np. przy rozciąganiu zdjęcia w programie Paint czy Photoshop. Jeśli chodzi o realizm – grafika rastrowa jest zdecydowanie lepszym wyborem do przechowywania zdjęć lub bardzo szczegółowych, realistycznych obrazów, bo potrafi odwzorowywać miliony drobnych szczegółów i przejść tonalnych. Wektor nie nadaje się do zdjęć, bo ograniczony jest do płaskich kolorów i wyraźnych kształtów, co sprawdza się np. w logotypach, ikonach czy schematach technicznych. Częsty błąd to myślenie, że grafika wektorowa zawsze jest lepsza – tak nie jest, bo wszystko zależy od zastosowania. W praktyce projektanci zawsze dobierają technikę do konkretnego zadania. Co ciekawe, popularne formaty rastrowe jak JPG, PNG czy GIF nie nadają się do skalowania, a wektorowe SVG czy EPS są właśnie projektowane do bezstratnych powiększeń. Naprawdę warto rozumieć tę różnicę, bo od tego zależy jakość i możliwości późniejszej obróbki grafiki – i to zarówno w pracy zawodowej, jak i przy domowych projektach.