Gest przeciągnięcia trzema palcami z góry na dół w trybie brajla na iOS służy właśnie do blokowania orientacji ekranu. To dość praktyczna funkcja dla osób korzystających z brajlowskiej klawiatury ekranowej, bo pozwala „zamrozić” orientację, żeby ekran nie obracał się przypadkowo podczas pisania np. na leżąco czy w ruchu. Moim zdaniem to jedno z tych rozwiązań, które naprawdę upraszczają życie użytkowników niewidomych czy słabowidzących. Apple od lat stawia na dostępność, a brajl w iOS jest wdrażany bardzo konsekwentnie, tu akurat zgodnie z zaleceniami np. Apple Accessibility Guidelines oraz praktyką, by gesty były dobrze rozróżnialne. Warto wiedzieć, że blokada orientacji działa niezależnie od reszty systemu – to znaczy, jeśli włączysz ją tym gestem, ekran pozostanie ustawiony dokładnie tak, jak był w momencie użycia gestu, dopóki nie odblokujesz go z powrotem inną komendą. W praktyce ułatwia to korzystanie z telefonu ludziom, którzy nie zawsze trzymają urządzenie w jednej pozycji. Często wraca się do tej funkcji np. w podróży, kiedy telefon leży na kolanach, a nie trzyma się go klasycznie w dłoni. Z mojego doświadczenia wynika, że warto wyrobić sobie nawyk korzystania z tego gestu, bo to oszczędza mnóstwo frustracji związanej z przypadkowym obracaniem ekranu.
W trybie brajla na iOS nie wszystkie gesty mają taką samą funkcję, jak w innych trybach obsługi telefonu, a niektóre intuicyjne ruchy mogą prowadzić do błędnych wniosków. Przeciągnięcie jednym palcem z góry na dół jest jednym z podstawowych gestów nawigacyjnych w VoiceOver, często odpowiada za przesuwanie kursora lub przeglądanie elementów, ale nie ma nic wspólnego z blokadą orientacji w trybie brajla. Gesty z trzema palcami od lewej do prawej lub odwrotnie, w różnych trybach mogą służyć np. do przełączania stron, przesuwania między ekranami lub aktywacji określonych funkcji, ale wcale nie blokują orientacji ekranu. Zresztą, zdarza się, że osoby uczące się obsługi klawiatury brajlowskiej na iOS mylą te gesty, bo wydają się podobne do gestów znanych z nawigacji systemowej, jednak Apple bardzo wyraźnie rozdziela funkcje, żeby uniknąć przypadkowych aktywacji. Typowym błędem jest przekonanie, że którykolwiek gest wykonywany jednym palcem może mieć tak istotny efekt jak blokowanie orientacji – w praktyce wymaga to celowego i rozpoznawalnego ruchu, dlatego właśnie wybrano gest trzema palcami z góry na dół. Standardy dostępności zakładają oddzielenie gestów podstawowych od zaawansowanych, żeby użytkownik miał kontrolę i nie gubił się w niejednoznacznych komendach. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszą praktyką jest zapoznanie się z dokumentacją Apple VoiceOver i przetestowanie gestów na własnym urządzeniu, bo każdy z nich ma swoje konkretne zastosowanie i nie warto zgadywać – lepiej sprawdzić samemu, niż przyzwyczajać się do błędnych skojarzeń. W efekcie, tylko gest przeciągnięcia trzema palcami z góry na dół faktycznie blokuje orientację, a pozostałe służą zupełnie innym operacjom i nie pozwolą osiągnąć tego samego efektu.