Dysk SSD o pojemności 128 GB z interfejsem PCIe M.2 to w dzisiejszych czasach dość powszechne rozwiązanie w komputerach, zwłaszcza tych nieco nowszych albo po modernizacji. W praktyce, PCIe M.2 oznacza bardzo szybkie połączenie dysku z płytą główną - takie dyski potrafią przesyłać dane wielokrotnie szybciej niż klasyczne SATA. To robi ogromną różnicę na co dzień, bo system operacyjny uruchamia się błyskawicznie, a programy ładują się praktycznie w mgnieniu oka. Według mnie, jeśli ktoś myśli o wydajności, to właśnie na SSD z takim interfejsem warto stawiać. Warto wiedzieć, że w standardzie branżowym PCI Express (PCIe) oraz złącze M.2 są już niemal oczywistością, szczególnie w laptopach i kompaktowych PC. Takie dyski mają różne pojemności, ale 128 GB to typowa wartość dla podstawowych konfiguracji – choć dla wymagających użytkowników to raczej dolna granica użyteczności. Często spotykam się ze zdziwieniem, że dysk SSD może mieć tak specyficzne oznaczenia, a to przecież nie procesor czy RAM. Moim zdaniem inwestycja w taki komponent to po prostu wygoda i oszczędność czasu, bo różnica w prędkości między HDD a SSD jest kolosalna. Warto też pamiętać, że interfejs PCIe M.2 jest standardem, który powinien być kompatybilny z większością nowych płyt głównych, ale przy starszym sprzęcie czasami pojawiają się „schody” z kompatybilnością.
Patrząc na to pytanie, łatwo się pomylić, bo w końcu każdy ze wskazanych komponentów jest bardzo ważny w komputerze. Procesor, pamięć RAM czy karta graficzna mają swoje własne, charakterystyczne parametry, które często pojawiają się w opisach technicznych – jak liczba rdzeni, taktowanie, typ pamięci czy ilość VRAM. Jednak pojemność wyrażona w gigabajtach (np. 128 GB) oraz interfejs PCIe M.2 to połączenie, które raczej nie pasuje do procesora, RAM-u czy grafiki. Procesory nie są określane przez pojemność, tylko przez liczbę rdzeni, wątków, taktowanie i obsługiwane technologie. Pamięć RAM co prawda liczymy w gigabajtach, ale jej interfejs to zazwyczaj DIMM lub SO-DIMM, a nie PCIe M.2. RAM montuje się w zupełnie innych slotach na płycie głównej i chociaż PCIe jest używany np. w kartach rozszerzeń, to nie dotyczy to RAM-u. Karta graficzna natomiast korzysta głównie z interfejsu PCI Express (pełnowymiarowego slotu), ale jej pamięć VRAM nie jest wymienna ani montowana w formie M.2. Z mojego doświadczenia wynika, że często popełnia się błąd, myląc szybkie pamięci RAM z dyskami SSD, zwłaszcza gdy ktoś zaczyna przygodę z modernizacją komputera. Tymczasem to właśnie dyski SSD, szczególnie te na M.2, zdobywają obecnie najwięcej uwagi ze względu na swoją szybkość i wygodę montażu – po prostu wsuwa się taki dysk do odpowiedniego slotu, bez kabli. Dobra praktyka to zawsze sprawdzić, jakie parametry są typowe dla danego komponentu i nie sugerować się samą prezentacją liczby gigabajtów – bo to może prowadzić do opisywanych pomyłek. W branży IT precyzyjne rozróżnianie tych pojęć to podstawa, zwłaszcza jeśli chodzi o składanie czy naprawę komputerów.