Protokół TCP oraz UDP funkcjonują dokładnie w warstwie transportowej modelu TCP/IP. To właśnie ta warstwa odpowiada za przesyłanie danych pomiędzy aplikacjami uruchomionymi na różnych urządzeniach w sieci. Moim zdaniem, zrozumienie tej warstwy jest kluczowe, bo tutaj odbywa się większość zawiłych operacji związanych z niezawodnością komunikacji oraz zarządzaniem ruchem danych. TCP (Transmission Control Protocol) gwarantuje dostarczenie danych w odpowiedniej kolejności, zapewnia retransmisję zgubionych pakietów, a także kontrolę przeciążenia – co jest szalenie ważne chociażby w transmisji plików czy podczas korzystania z przeglądarki internetowej. Z kolei UDP (User Datagram Protocol) jest szybki, ale nie zapewnia tych wszystkich zabezpieczeń – i to jest jego największa zaleta przy transmisjach na żywo, jak VoIP czy streaming wideo. W praktyce, programując nawet proste gry sieciowe, wybór odpowiedniego protokołu transportowego ma ogromne znaczenie dla opóźnień i stabilności. Standardy opisujące ten podział, takie jak RFC 1122, jasno umieszczają TCP i UDP właśnie w tej warstwie. Warto też zwrócić uwagę, że aplikacje korzystają z tych protokołów pośrednio, przez wywołania systemowe, więc bez dobrej znajomości warstwy transportowej trudno ruszyć dalej z poważną siecią.
W modelu TCP/IP każda warstwa pełni dość precyzyjnie określone zadania i łatwo się pogubić, jeśli nie zna się ich funkcji. Wiele osób błędnie wskazuje warstwę aplikacji, bo to na tym poziomie działają programy użytkownika, jak przeglądarki czy komunikatory. Jednak protokoły takie jak HTTP, SMTP czy FTP funkcjonują właśnie w tej najwyższej warstwie, a nie TCP czy UDP. Mylenie tych pojęć pojawia się często, bo użytkownik końcowy widzi tylko aplikację, nieświadomy, że niżej odbywa się dużo 'magii'. Kolejna dość częsta pomyłka to wskazanie warstwy Internetu – tu rzeczywiście działa IP, a także protokoły routingu jak ICMP czy IGMP. IP służy do adresowania i przesyłania pakietów między sieciami, ale nie zarządza tym, jak dane są segmentowane i kolejność ich odbioru. TCP i UDP funkcjonują ponad tym poziomem, bo to one ustalają porty i zapewniają komunikację od procesu do procesu. Jeżeli chodzi o warstwę dostępu do sieci, to tutaj znajdziemy protokoły związane z fizycznym przesyłem danych (np. Ethernet, Wi-Fi) oraz adresowaniem MAC. To jest jeszcze niższy poziom, który odpowiada za to, by pakiety w ogóle mogły przejść przez różne medium transmisyjne. Z mojego doświadczenia, najwięcej zamieszania pojawia się, gdy ktoś próbuje 'na siłę' łączyć funkcje warstw – a w rzeczywistości każda z nich odpowiada za inny etap komunikacji. Protokół TCP i UDP pracują wyłącznie w warstwie transportowej modelu TCP/IP, a taki podział pozwala skutecznie zarządzać zarówno niezawodnością, jak i wydajnością sieci. W praktyce dobór właściwego protokołu transportowego przekłada się na komfort korzystania z usług sieciowych, stabilność połączeń i ogólną jakość transmisji danych – i to właśnie wyraźny podział warstw sprawia, że sieci komputerowe są tak elastyczne i skalowalne.