Poprawna odpowiedź wynika z zasad stosowanych w polskiej notacji brajlowskiej, gdzie operator dodawania, czyli znak plus, musi być zawsze poprzedzony odstępem, a po nim powinien wystąpić inny znak – najczęściej jest to cyfra, litera albo inny symbol matematyczny. Takie rozwiązanie jest podyktowane zarówno zasadami czytelności w notacji brajla, jak i wymaganiami logicznymi, które ułatwiają użytkownikowi rozróżnianie poszczególnych symboli na dotyk. Jeśli plus byłby zapisany bezpośrednio po odstępie i przed kolejnym odstępem, mogłoby dojść do nieporozumienia podczas czytania i interpretowania wyrażenia matematycznego. W praktyce, na przykład w zapisie prostego działania 2 + 3, w brajlu należy wprowadzić odstęp przed plusem (koniec liczby), potem znak plus, a następnie bezpośrednio kolejny znak (tutaj: liczba 3). Taki porządek pozwala uniknąć zlewania się znaków i gwarantuje jednoznaczną interpretację. W brajlowskich standardach matematycznych, np. według wytycznych Polskiego Związku Niewidomych, od lat stosuje się tę właśnie konwencję i moim zdaniem to jedno z lepszych rozwiązań – jest przejrzyste i praktyczne. Dobrą praktyką jest zawsze pamiętać, by nie zostawiać znaku matematycznego "w powietrzu" – musi być logicznie osadzony pomiędzy znakami matematycznymi lub liczbami, a odstęp przed plusem kończy poprzedni blok danych.
W polskiej notacji brajlowskiej stosowanie nieprawidłowych schematów zapisu znaków matematycznych może prowadzić do poważnych nieporozumień i błędów interpretacyjnych. Szczególnie istotne jest rozumienie, jak funkcjonuje operator dodawania w kontekście otaczających go znaków. Zapisanie plusa w postaci "odstęp – plus – odstęp" mylnie sugeruje, że znak plus jest oddzielony od obu stron i niejako "wisi" samodzielnie, co w praktyce nie jest spotykane ani zalecane w brajlowskich standardach matematycznych. Taki zapis mógłby utrudnić osobom czytającym brajlem jednoznaczne powiązanie operatora z operacjami, szczególnie że w praktyce matematycznej znaki działań zawsze łączą określone argumenty, a nie występują samotnie. Z kolei warianty "inny znak – plus – odstęp" oraz "inny znak – plus – inny znak" są nielogiczne z punktu widzenia zasad czytelności brajla. Po plusem zawsze musi nastąpić inny znak, żeby zachować ciągłość wyrażenia matematycznego, ale przed plusem potrzebny jest odstęp, oddzielający operator od poprzedniego składnika, co jest zgodne z zaleceniami Polskiego Komitetu Normalizacyjnego oraz praktykami brajlowskimi stosowanymi w szkołach. Typowym błędem prowadzącym do złych odpowiedzi jest przenoszenie na brajla zasad typografii z druku czarnodrukowego, gdzie operatorzy często są oddzielani odstępami z obu stron. Jednak brajl wymusza inne podejście, by uniknąć zlewania się znaków i zapewnić precyzyjną, dotykową rozpoznawalność. Często spotykaną pułapką jest też intuicyjne założenie, że znaki matematyczne muszą być maksymalnie odseparowane, co w brajlu prowadzi do nieczytelności i trudności w interpretacji działań. W rzeczywistości, zgodnie z branżowymi wytycznymi, kluczowe jest zachowanie odstępu tylko przed plusem i bezpośredniego połączenia operatora z kolejnym znakiem – tylko wtedy zapis jest poprawny i czytelny dla odbiorców posługujących się brajlem.