Prawidłowa odpowiedź wskazuje na dość charakterystyczne i szeroko stosowane urządzenie w branży automatyki – łącznik krańcowy. Ten element, pokazany na zdjęciu, działa na zasadzie mechanicznego wykrywania pozycji określonego ruchomego elementu, np. kabiny windy lub wózka w dźwigu. Po osiągnięciu określonego punktu, ramie z rolką zostaje naciśnięte i obwód sterujący jest otwierany lub zamykany. Takie rozwiązania są nieocenione w systemach bezpieczeństwa i automatyzacji, bo pozwalają na precyzyjne określenie pozycji oraz zatrzymanie ruchu w odpowiednim momencie. W dźwigach krańcówki tego typu zabezpieczają przed przekroczeniem dozwolonych zakresów ruchu, co jest wymagane przez normy PN-EN 81 dotyczące bezpieczeństwa dźwigów. Z praktyki wiem, że montaż takich łączników jest szybki, a sama ich obsługa i diagnostyka w terenie nie przysparza problemów. Często spotyka się je też w bramach automatycznych czy liniach produkcyjnych, gdzie odcięcie napędu po dojechaniu do końca toru jest podstawą niezawodności i bezpieczeństwa. Dobrze jest pamiętać, że dobór odpowiedniego modelu – zarówno pod względem obciążalności prądowej, jak i mechanicznej wytrzymałości – to podstawa poprawnej pracy całej instalacji.
Każda z pozostałych odpowiedzi opiera się na pewnym uproszczeniu działania lub pomyleniu funkcjonalności różnych elementów automatyki. Przede wszystkim, wyłącznik zasilania windy to zupełnie inny typ urządzenia – mowa tu o głównym wyłączniku, który musi posiadać odpowiednie zabezpieczenia i często jest zlokalizowany poza obwodami sterowania krańcowego, zwykle w rozdzielni. Nie może to być zwykły łącznik krańcowy, bo nie spełnia wymogów norm dotyczących separacji i przerywania głównego obwodu zasilania – chodzi tu zarówno o bezpieczeństwo, jak i wymagania prawne. Łącznik skrzydeł drzwi kabiny natomiast jest wyspecjalizowanym kontaktem monitorującym stan zamknięcia i otwarcia drzwi, często wyposażonym w blokadę mechaniczną, a nie mechanizm wykrywający położenie liniowe czy krańcowe ruchomego elementu. To, co widać na zdjęciu, jest zupełnie inną konstrukcją – nie posiada elementów dedykowanych do współpracy z systemem ryglowania drzwi. Jeśli chodzi o blokadę drzwi kabiny przed otwarciem w trakcie jazdy, tutaj również stosuje się urządzenia bardziej złożone, często elektromagnetyczne lub mechaniczno-elektryczne, projektowane zgodnie ze specyficznymi wymaganiami norm dźwigowych. Używanie zwykłego łącznika krańcowego w tej roli byłoby niezgodne z dobrą praktyką i mogłoby prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Z mojego doświadczenia wynika, że mylenie zastosowań tych elementów wynika najczęściej z powierzchownego rozumienia ich działania lub po prostu z rutynowego podchodzenia do schematów automatyki. Warto więc zawsze sięgać po dokumentację techniczną i normy branżowe, zamiast polegać na intuicji czy podobieństwach wizualnych.