Podwójny łańcuch sworzniowy to taki, który faktycznie stosuje się w układach napędowych schodów ruchomych, bo jest po prostu najbardziej niezawodny przy dużych obciążeniach i ciągłej pracy. Łańcuchy sworzniowe, zwłaszcza te podwójne, mają dużą wytrzymałość na rozciąganie, nie ślizgają się jak pasy, a przy tym zapewniają bardzo stabilny, zsynchronizowany ruch wszystkich stopni. Napęd przenoszony przez taki łańcuch jest też mniej podatny na awarie związane z rozciąganiem czy zerwaniem, co w przypadku schodów ruchomych jest absolutnie kluczowe – wyobraź sobie codzienny ruch w centrum handlowym czy metrze. Z mojego doświadczenia wynika, że standardy branżowe, takie jak PN-EN 115, wręcz przewidują użycie trwałych rozwiązań łańcuchowych właśnie ze względu na bezpieczeństwo użytkowników i długą żywotność. Co ciekawe, łańcuchy te są często dodatkowo zabezpieczane systemami automatycznego smarowania i czyszczenia, żeby zminimalizować ryzyko zatarcia. Praktycznie każdy serwis czy montażysta schodów ruchomych powie Ci, że podwójny łańcuch sworzniowy to podstawa, bo pozwala precyzyjnie prowadzić stopnie i zapewnia ich równe przemieszczanie się bez ryzyka przeskoku czy zgubienia synchronizacji. Takie rozwiązanie pozwala też na łatwiejszą konserwację i wymianę poszczególnych elementów. Moim zdaniem, gdy poznaje się budowę schodów ruchomych bliżej, to naprawdę widać, czemu akurat te konkretne łańcuchy są numerem jeden.
Pasy klinowe, zarówno pojedyncze, jak i podwójne, ogólnie rzecz biorąc są raczej stosowane w przekładniach, gdzie nie wymaga się aż takiej precyzji i wytrzymałości na bardzo duże, ciągłe obciążenia – na przykład w wentylatorach, czy niektórych maszynach warsztatowych. W przypadku schodów ruchomych, gdzie ruch stopni musi być idealnie zsynchronizowany i bezpiecznie przenoszony na znaczną długość, pasy klinowe po prostu nie dają rady – potrafią się ślizgać, rozciągać, a nawet pękać pod większym obciążeniem. Z tego co widziałem w praktyce, tego typu rozwiązania nie spełniają wymagań wytrzymałościowych, które są opisane chociażby w normach takich jak PN-EN 115. Wybór pojedynczego łańcucha sworzniowego też nie jest optymalny. Fakt, że jest wytrzymały, ale przy dłuższych schodach lub większych obciążeniach szybko się zużywa, gorzej rozkłada siły i stwarza ryzyko awarii, co przy transporcie ludzi jest nie do przyjęcia. Typowym błędem myślowym jest założenie, że skoro w innych urządzeniach pojedynczy łańcuch działa wystarczająco dobrze, to tutaj też się sprawdzi. Jednak schody ruchome mają specyficzne wymagania – tam, gdzie liczy się bezpieczeństwo i niezawodność, stosuje się podwójne łańcuchy sworzniowe, bo one gwarantują dłuższą żywotność, mniejsze ryzyko zerwania i lepszą stabilizację stopni. W dobrych praktykach montażowych i serwisowych po prostu nie stosuje się innych rozwiązań, bo na dłuższą metę powodują więcej problemów niż pożytku. Moim zdaniem, jeśli ktoś chce zrozumieć, jak ważny jest wybór odpowiedniego mechanizmu napędowego w schodach ruchomych, powinien zobaczyć, jak wygląda ich eksploatacja w miejscach o dużym natężeniu ruchu – tam kompromisy po prostu nie przechodzą.