Odpowiedź jest zgodna z danymi w dokumentacji, bo po modernizacji windy kaseta sterownicza faktycznie posiada pokrywę wykonaną ze stali malowanej. To rozwiązanie ma kilka bardzo istotnych zalet praktycznych. Stal malowana zapewnia znacznie lepszą odporność na korozję niż surowe aluminium, zwłaszcza w miejscach publicznych, gdzie warunki bywają trudne – wilgoć, zmiany temperatur czy intensywna eksploatacja. Z mojego doświadczenia wynika też, że malowana stal wygląda bardziej estetycznie przez dłuższy czas, łatwiej ją utrzymać w czystości i ewentualnie odświeżać czy malować ponownie. W branży dąży się do tego, by elementy dotykowe były trwałe, odporne na zarysowania i łatwe do dezynfekcji, co przy stali malowanej wypada naprawdę dobrze. Standardy dotyczące dostępności i bezpieczeństwa wyraźnie preferują materiały o wysokiej trwałości i kontrastowości – malowana stal wpisuje się w te wymagania lepiej niż aluminium. Ważne też, że takie rozwiązanie pomaga w utrzymaniu spójności wizualnej z resztą windy, bo drzwi i inne elementy są również wykonane ze stali malowanej. Uważam, że to jedno z tych rozwiązań, które na pierwszy rzut oka wydają się drobiazgiem, a w praktyce robią dużą różnicę dla bezpieczeństwa i trwałości windy.
Patrząc na różne odpowiedzi, łatwo zauważyć, że pytania o materiały i wymiary kaset często prowadzą do nieporozumień. Wbrew powszechnemu przekonaniu aluminium, choć lekkie i odporne na korozję, w zastosowaniach publicznych przegrywa ze stalą malowaną pod względem trwałości oraz ochrony przed aktami wandalizmu i intensywną eksploatacją. Aluminium co prawda było używane wcześniej, ale nowoczesne standardy modernizacji wind – szczególnie w budynkach użyteczności publicznej – stawiają na stal malowaną ze względu na jej wytrzymałość, łatwość konserwacji oraz możliwość nadania powłoce właściwości antybakteryjnych czy antypoślizgowych. Z kolei odpowiedzi dotyczące wymiarów przycisków mogą wprowadzać w błąd, bo dokumentacja jasno określa, że po modernizacji część robocza przycisków powinna mieć nie mniej niż 45x45 mm (a nie 44x44 mm ani 38x38 mm, co było rozwiązaniem wcześniejszym). Minimalne wymiary przycisków są dokładnie określone w aktualnych normach dotyczących dostępności dla osób z niepełnosprawnościami i są bardzo ważne pod kątem wygody oraz ergonomii obsługi. Zbyt małe przyciski utrudniają korzystanie z windy osobom starszym lub mającym trudności manualne – to niestety częsty błąd w projektowaniu kaset z poprzednich lat. Z moich obserwacji wynika, że dobór materiałów i wymiarów jest kluczowy, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, trwałość i dostępność windy, więc te detale mają naprawdę duże znaczenie w praktyce i nie można ich bagatelizować. Dobre praktyki branżowe oraz wymagania techniczne jasno kierują nas w stronę malowanej stali i precyzyjnie określonych, większych przycisków.