Kwalifikacja: ELE.10 - Montaż i uruchamianie urządzeń i systemów energetyki odnawialnej
Aby sprawdzić ciągłość połączeń elektrycznych w systemie fotowoltaicznym, należy przeprowadzić pomiar
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Tak, dobrze wybrałeś! Pomiar rezystancji z zakresem 100 Ω to rzeczywiście kluczowa rzecz w instalacjach fotowoltaicznych. Jeżeli połączenia elektryczne mają zbyt dużą rezystancję, może to prowadzić do różnych problemów, jak np. straty energii czy nawet uszkodzenia sprzętu. Z mojego doświadczenia wynika, że warto zawsze robić te pomiary, żeby mieć pewność, że wszystko działa tak jak powinno. Powiedzmy, jeśli izolacja jest uszkodzona albo jest korozja, to rezystancja może naprawdę mocno skoczyć, co potrafi negatywnie wpłynąć na wydajność systemu. Podczas analizowania tych wyników, można zdiagnozować różne problemy, np. luźne złącza czy uziemienie, co jest mega ważne dla długoterminowego działania instalacji.
Wybór pomiaru prądu, napięcia czy rezystancji o złym zakresie to nie jest dobry pomysł, szczególnie w kontekście fotowoltaiki. Pomiar prądu, nawet jeśli masz zakres 5 A, nie pokaże jakości połączenia, a jedynie co się dzieje w danym momencie. Z kolei napięcie w zakresie 50 V też nie jest użyteczne, bo nie ocenisz, czy połączenia są w porządku i czy nie ma oporów, które mogą wszystko zepsuć. A pomiar rezystancji o zakresie 100 kΩ, chociaż może wydawać się okey, nie sprawdzi się w tym przypadku, bo rezystancja w instalacjach fotowoltaicznych nie powinna przekraczać 100 Ω. W praktyce używanie złych zakresów może prowadzić do złych wniosków. Możesz myśleć, że instalacja działa świetnie, a w rzeczywistości mogą być poważne problemy z wydajnością przez wysoką rezystancję. Warto pamiętać, że normy, takie jak IEC 60364, podkreślają, jak ważne jest przeprowadzanie pomiarów rezystancji w odpowiednich zakresach, żeby zapewnić bezpieczeństwo i efektywność elektryki.