Kwalifikacja: FRK.04 - Wykonywanie zabiegów kosmetycznych
Zawód: Technik usług kosmetycznych
Aby skorygować liczne teleangiektazje na policzkach, należy użyć korektora w odcieniu
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Zielony korektor jest naprawdę skuteczny w walce z czerwonymi plamami, bo wiesz, zielony i czerwony to kolory, które się znoszą. Te teleangiektazje, czyli te małe naczynka, które czasami widać na policzkach, to naprawdę potrafią dać się we znaki. Dlatego warto nałożyć zielony korektor przed podkładem, żeby zniwelować te czerwone odcienie. W praktyce najlepiej jest delikatnie wklepać korektor tam, gdzie jest najgorzej, a gąbka albo palce świetnie się do tego nadają. Przy okazji, dobrze jest wybierać lżejsze produkty, bo skóra to doceni, zwłaszcza przed nakładaniem makijażu. Na rynku mamy sporo zielonych korektorów, zarówno w płynie, jak i w sztyfcie, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Używanie takiego korektora to naprawdę duża pomoc w makijażu, bo dzięki niemu skóra wygląda na bardziej jednolitą.
Biały korektor nie zadziała w przypadku teleangiektazji, bo jego rola to głównie rozjaśnianie i wyrównywanie cery. Jak masz zaczerwienienia, to białego korektora raczej nie ma sensu używać, bo to jeszcze bardziej wyeksponuje te czerwone plamy. Różowy korektor też nie jest najlepszym pomysłem, bo on może tylko podkreślić to, co chcemy zneutralizować. Fioletowy z kolei jest do żółtych tonów, więc też się nie sprawdzi w tym przypadku. Używanie ich może tylko pogorszyć sytuację i zniekształcić kolor skóry, co w profesjonalnym makijażu nie powinno mieć miejsca. Dużym błędem jest nieznajomość zasady, że kolory się neutralizują. Ważne, żeby wiedzieć, jak kolory na siebie wpływają, bo to jest klucz do dobrze wykonanego makijażu. Rozumienie koloroterapii to podstawa, żeby skóra wyglądała naturalnie i niedoskonałości były mniej widoczne.