Mikrodermabrazja jest skuteczną metodą redukcji widoczności rozstępów, zwłaszcza na przedramionach. Polega ona na mechanicznym złuszczaniu naskórka za pomocą mikrodiamentowych kryształków, co prowadzi do stymulacji regeneracji skóry oraz produkcji kolagenu i elastyny. Dzięki temu procesowi skóra staje się bardziej gładka, a blizny oraz rozstępy mniej widoczne. Mikrodermabrazję można stosować zarówno w gabinetach kosmetycznych, jak i w terapii domowej, pod warunkiem przestrzegania zaleceń dotyczących częstotliwości zabiegów. Ponadto, jest to metoda, która może być stosowana w połączeniu z innymi procedurami, takimi jak mezoterapia, co zwiększa jej efektywność. Standardowe praktyki w branży kosmetycznej zalecają 6-10 zabiegów w odstępach 2-4 tygodniowych, co pozwala na uzyskanie optymalnych rezultatów.
Termoliza, dezinkrustacja oraz elektrostymulacja to techniki, które nie są optymalne w kontekście redukcji rozstępów. Termoliza, polegająca na podgrzewaniu tkanek, może być użyteczna w przypadku niektórych zabiegów estetycznych, jednak nie ma udokumentowanej skuteczności w redukcji rozstępów, które wymagają przede wszystkim regeneracji naskórka oraz poprawy tekstury skóry. Dezinkrustacja, skoncentrowana na oczyszczaniu porów i usuwaniu zaskórników, również nie ma zastosowania w walce z rozstępami, ponieważ nie wpływa na ich głębokość ani strukturę. Elektrostymulacja, stosowana głównie do rzeźbienia sylwetki i poprawy elastyczności mięśni, może przyczynić się do poprawy jędrności skóry, ale nie działa na mechanizmy powstawania rozstępów ani ich widoczność. Kluczowym błędem myślowym jest postrzeganie wszystkich technik jako równorzędnych w kontekście działania na rozstępy, podczas gdy każda z nich ma swoje specyficzne zastosowania oraz ograniczenia. Warto zawsze kierować się aktualnymi badaniami oraz wytycznymi branżowymi, aby dobierać metody, które są skuteczne w danym przypadku.