Kawitacja to zaawansowany zabieg kosmetyczny, który wykorzystuje ultradźwięki do efektywnego złuszczania zrogowaciałego naskórka. Proces ten polega na generowaniu mikropęcherzyków w cieczy, które implodują, tworząc fale uderzeniowe, co skutkuje delikatnym rozrywaniem połączeń międzykomórkowych w warstwie rogowej naskórka. Dzięki temu skóra staje się gładsza, bardziej jędrna i promienna. Kawitacja staje się coraz bardziej popularna w gabinetach kosmetycznych, ponieważ nie tylko złuszcza, ale również nawilża, stymuluje krążenie oraz wspomaga wchłanianie substancji aktywnych stosowanych w kosmetykach. Warto przed zabiegiem skonsultować się z profesjonalistą, aby dostosować go do indywidualnych potrzeb skóry. Dobrym przykładem zastosowania kawitacji jest przygotowanie skóry do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak nawilżanie czy aplikacja serum, co zwiększa ich skuteczność.
Mikrodermabrazja, dermabrazja i dezinkrustacja to różne techniki złuszczania naskórka, które nie angażują ultradźwięków. Mikrodermabrazja polega na mechanicznym ścieraniu naskórka za pomocą drobnych kryształków, co może prowadzić do usunięcia zrogowaciałych komórek, jednak nie zapewnia tak głębokiego efektu jak kawitacja. Dermabrazja to bardziej inwazyjny zabieg, który wykorzystuje narzędzia rotacyjne do usuwania wierzchniej warstwy skóry, ale również nie ma zastosowania ultradźwięków. Dezinkrustacja, choć może być mylona z kawitacją, to technika oparta na prądach galwanicznych, która działa bardziej na zanieczyszczenia w porach niż na złuszczanie naskórka. Te różnice w metodach prowadzą do błędnych wniosków, ponieważ często myśli się, że każda technika złuszczania wykorzystuje podobne zasady, co nie jest prawdą. Dlatego kluczowe jest zrozumienie, że kawitacja, w przeciwieństwie do wymienionych technik, wykorzystuje ultradźwięki do skutecznego i delikatnego złuszczania, co czyni ją unikalnym rozwiązaniem w kosmetologii.