Kwalifikacja: FRK.04 - Wykonywanie zabiegów kosmetycznych
Zawód: Technik usług kosmetycznych
Przygotowując makijaż wieczorowy dla klientki z cerą tłustą, tuż przed nałożeniem fluidu, co należy zastosować?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Baza matująca to naprawdę ważny element, jeśli chcemy, by makijaż wieczorowy trzymał się dobrze na tłustej skórze. Głównie chodzi o to, żeby kontrolować nadmiar sebum i uniknąć niechcianego błyszczenia przez całą noc. Używając bazy matującej, nie tylko przygotowujemy skórę na fluid, ale też sprawiamy, że makijaż trzyma się dłużej. Fajnie jest sięgnąć po bazę, która ma składniki takie jak krzemionka czy mika, bo one świetnie wchłaniają tłuszcz i wygładzają skórę. Dzięki temu fluid lepiej się trzyma i nie znika w trakcie imprezy. Pamiętajmy też, że niektóre bazy matujące mają składniki pielęgnacyjne, które mogą poprawić kondycję skóry, co sprawia, że są naprawdę korzystne. A jeśli nałożysz bazę opuszkami palców, to lepiej się rozprowadzi i da najlepszy efekt.
Wybór złej bazy przed makijażem to pułapka, szczególnie przy tłustej cerze. Często wydaje się, że krem odżywczy to dobry pomysł, ale on zazwyczaj jest cięższy i może sprawić, że twarz będzie się bardziej świecić. Kremy odżywcze to głównie nawilżenie i regeneracja, ale przy tłustej skórze mogą pogłębiać problem z nadprodukcją sebum i wszystko się pogarsza. Kremy z filtrem UV, chociaż ważne na co dzień, w ogóle nie nadają się pod wieczorowy makijaż, bo często mają taką tłustą konsystencję, która tylko potęguje błyszczenie. Baza rozświetlająca też nie jest najlepszym wyborem dla tłustej cery, bo może jeszcze bardziej podkreślić świecenie w strefie T, co jest raczej niepożądane na wieczór. Dlatego ważne jest, by dobrze zrozumieć potrzeby skóry i dobrać do niej odpowiednie produkty, bo to może naprawdę wpłynąć na wygląd makijażu i nastrój klientki.