Kwalifikacja: EKA.08 - Świadczenie usług pocztowych i finansowych oraz wykonywanie zadań rozdzielczo-ekspedycyjnych

Wybór masy 500 g, 1000 g albo 5000 g jako maksymalnej wagi przesyłek listowych to niezbyt dobry pomysł. Po pierwsze, są normy międzynarodowe, które jasno mówią, jakie są maksymalne limity. Jak zaznaczasz 500 g albo 1000 g, to wydaje mi się, że nie bierzesz pod uwagę przepisów, a przez to możesz mieć problemy z wysyłką. Często ludzie nie zdają sobie sprawy, że jak przekroczą te wartości, to muszą to traktować jak paczkę, co wiąże się z innymi kosztami i procesami dostawy. A 5000 g? To już kompletnie nie wchodzi w grę, bo wykracza poza normy dla listów. Takie nieznajomość zasad to nie tylko strata czasu, ale też ryzyko, że zapłacisz więcej za wysyłkę lub będziesz mieć opóźnienia w dostawie. Z mojego doświadczenia, warto znać te limity, żeby uniknąć kosztownych błędów, zwłaszcza jeśli prowadzisz własny biznes.