To właśnie buhaj rasy limousine – można to rozpoznać po kilku charakterystycznych cechach. Przede wszystkim, limousine jest znany z bardzo dobrze rozwiniętej muskulatury, zwłaszcza na zadzie i udach, co widać gołym okiem na zdjęciu. Mają one jednolite, jasnoceglaste umaszczenie i dosyć krótkie, mocne nogi. Ta rasa jest ceniona w branży mięsnej, bo ich mięso ma świetną jakość, dobry współczynnik przyrostu masy, a przy tym zwierzęta są stosunkowo odporne na choroby i dobrze radzą sobie nawet w trudniejszych warunkach. Spotyka się je głównie w dużych gospodarstwach nastawionych na produkcję wołowiny wysokogatunkowej – moim zdaniem, to taki złoty środek między wydajnością a jakością. W praktyce, przy wyborze buhaja do rozrodu, zawsze patrzy się na takie cechy jak budowa ciała, linia grzbietu, szerokość klatki piersiowej i zadów – właśnie te cechy są standardem branżowym i są mocno rozwinięte u limousine. Warto pamiętać, że dobrze prowadzony buhaj tej rasy może dać bardzo dobre przyrosty masy potomstwa, co przekłada się na realny zysk dla gospodarstwa. To jest taki przykład praktycznego zastosowania wiedzy o rasach bydła w codziennej pracy rolnika czy technika rolnictwa.
Dość często spotykanym błędem jest mylenie charakterystycznych cech poszczególnych ras bydła mięsnego, zwłaszcza u osób, które mają do czynienia głównie z rasami mlecznymi albo niepracują w typowych gospodarstwach nastawionych na produkcję wołowiny. Jersey to rasa typowo mleczna, znana z bardzo drobnej budowy i jasnej, kremowo-brązowej sierści – ich mięśnie są słabo rozwinięte, bo nie były selekcjonowane pod kątem mięsności, tylko wydajności mlecznej i zawartości tłuszczu w mleku. Herefordy natomiast mają charakterystyczne białe umaszczenie na głowie, brzuchu i nogach, a ich sylwetka jest masywniejsza, ale nie tak wyraźnie umięśniona jak u limousine. Te bydła są też trochę niższe w kłębie i mają bardziej łagodny wyraz pyska. Piemontese charakteryzują się z kolei jasnoszarą, wręcz popielatą sierścią i bardzo mocno rozwiniętą muskulaturą, szczególnie w okolicach ud i zadu, ale ich budowa jest trochę inna – mają wyraźniejsze uwypuklenia mięśni, czasem wręcz widoczne przerosty mięśniowe, co wynika z genetycznych mutacji wpływających na rozrost mięśni (tzw. podwójne umięśnienie). Typowym błędem jest ocenianie rasy tylko po kolorze sierści – niestety, to prowadzi do złych skojarzeń, bo wiele ras ma zbliżoną barwę, ale różni się proporcjami ciała, linią grzbietu czy szerokością klatki piersiowej. Z mojego doświadczenia wynika, że warto patrzeć na cechy typowo użytkowe i zawsze odnieść się do standardów hodowlanych, które jasno określają, jak powinna wyglądać sylwetka danej rasy. W praktyce, takie pomyłki mogą prowadzić np. do złego doboru buhaja do krzyżowania albo obniżenia jakości stada, dlatego tak ważna jest wiedza na temat cech poszczególnych ras i ich praktycznego zastosowania w produkcji zwierzęcej.