Stereotypia to termin, który w psychologii i psychiatrii opisuje powtarzające się, bezcelowe i często sztywno wykonywane czynności. Takie zachowania są najczęściej odpowiedzią organizmu na długotrwały stres lub nudę, szczególnie w środowisku pozbawionym bodźców. Osobiście uważam, że warto zwracać na nie uwagę, bo mogą być pierwszym sygnałem ostrzegawczym, że człowiek albo zwierzę próbuje sobie radzić z trudnymi emocjami czy presją otoczenia. Typowymi przykładami stereotypii są np. rytmiczne kołysanie się, kręcenie się w kółko, obgryzanie paznokci czy wyrywanie włosów. W branży opiekuńczej czy edukacyjnej obserwuje się je często u osób z zaburzeniami rozwojowymi, takimi jak autyzm, ale mogą występować także u osób zdrowych podczas długotrwałego stresu. Dobrą praktyką jest nie tyle zwalczanie samego objawu, co szukanie źródła napięcia i próba jego rozwiązania – tak zalecają choćby standardy opieki nad osobami wymagającymi wsparcia psychicznego. Warto o tym pamiętać, bo stereotypie są czasem sposobem na utrzymanie równowagi psychicznej i nie zawsze trzeba je od razu eliminować, jeśli nie zagrażają zdrowiu.
W pytaniu chodziło o zachowania powtarzalne, pozbawione sensu i chroniące przed poważniejszymi zaburzeniami psychosomatycznymi, czyli takimi, gdzie psychika wpływa na zdrowie fizyczne. Apatia to raczej stan wycofania, braku energii i motywacji – nie objawia się żadnymi schematycznymi, powtarzalnymi ruchami. Z mojego doświadczenia w pracy z pacjentami wynika, że apatia jest często mylona z biernością, ale nie jest mechanizmem obronnym, a raczej efektem wypalenia czy depresji. Agresja natomiast to ekspresja silnych emocji, taka jak złość, irytacja lub nawet przemoc wobec innych czy siebie. Ona zdecydowanie nie jest reakcją adaptacyjną o charakterze powtarzalnym, tylko raczej gwałtowną, a jej celem nie jest ochrona przed zaburzeniami psychosomatycznymi, tylko rozładowanie napięcia. Lęk separacyjny to bardzo konkretny rodzaj zaburzenia związany z silnym stresem podczas rozłąki z bliską osobą, najczęściej obserwowany u dzieci, ale też czasem u dorosłych – nie wiąże się z powtarzalnymi zachowaniami, tylko ze wzmożonym niepokojem, płaczem czy unikanie samotności. Typowym błędem jest utożsamianie wszystkich niepokojących zachowań z agresją lub lękiem, podczas gdy stereotypie mają zupełnie inną funkcję – są formą samozachowania, czasem nawet sposobem na poradzenie sobie z nudą czy monotonią. Warto podejść do tej tematyki szerzej, bo tylko wtedy można dobrze zrozumieć mechanizmy adaptacyjne zachowania człowieka i nie pomylić ich z innymi zaburzeniami.