Szyszynka, choć jest niewielkim gruczołem w mózgu, odgrywa naprawdę istotną rolę w regulacji rytmów dobowych organizmu. Produkuje melatoninę, czyli hormon, który tak naprawdę można nazwać zegarem biologicznym człowieka. To właśnie dzięki melatoninie czujemy senność po zmroku, a jej poziom naturalnie wzrasta, kiedy robi się ciemno. W praktyce oznacza to, że zaburzenia pracy szyszynki mogą powodować problemy ze snem albo rozregulowanie cyklu dnia i nocy – szczególnie zauważalne np. u osób pracujących na zmiany lub po zmianie strefy czasowej (tzw. jet lag). Moim zdaniem wiedza o melatoninie jest superpraktyczna, bo pozwala lepiej zrozumieć, jak ważna jest odpowiednia higiena snu i jak światło wpływa na nasz organizm. W branżowych zaleceniach dotyczących zdrowia publicznego coraz częściej podkreśla się, żeby unikać silnego światła niebieskiego wieczorem, bo może ono hamować wydzielanie melatoniny. Szyszynka nie produkuje ani prolaktyny, ani oksytocyny, ani progesteronu – to hormony wytwarzane przez zupełnie inne struktury w układzie dokrewnym i pełnią one inne funkcje. Takie szczegóły to podstawa w pracy w ochronie zdrowia i branżach biomedycznych, bo wiele leków i terapii wpływa bezpośrednio na wydzielanie konkretnych hormonów.
Wiele osób myli szyszynkę z innymi gruczołami dokrewnymi, ponieważ nazwy hormonów bywają podobne i łatwo się w tym pogubić. Prolaktyna, oksytocyna i progesteron rzeczywiście są ważnymi hormonami, ale produkowane są gdzie indziej. Prolaktyna powstaje w przysadce mózgowej i odpowiada głównie za stymulację produkcji mleka po porodzie, poza tym wpływa na funkcje rozrodcze. Oksytocyna to hormon wydzielany głównie przez tylny płat przysadki i jest nieoceniona przy porodzie, bo wywołuje skurcze macicy, a także reguluje więzi społeczne i emocje. Progesteron natomiast to jeden z kluczowych hormonów płciowych, wytwarzany głównie przez jajniki u kobiet. Odpowiada za przygotowanie błony śluzowej macicy na przyjęcie zarodka i utrzymanie ciąży, ale nie jest związany z funkcjonowaniem szyszynki. Typowym problemem w rozróżnianiu tych hormonów jest skupianie się tylko na ogólnikowych nazwach lub kojarzenie ich z „czymś z mózgu”, co prowadzi do błędnych wniosków. W rzeczywistości układ dokrewny działa bardzo precyzyjnie, a każdy gruczoł ma swoje konkretne zadanie. Szyszynka to wyspecjalizowane miejsce wytwarzania melatoniny, regulującej rytmy dobowe. Prawidłowa identyfikacja, który hormon jest produkowany przez który gruczoł, jest bardzo ważna w praktycznej pracy w medycynie, laboratoriach czy farmacji. Rozumienie tych zależności pomaga później w analizie przypadków zaburzeń hormonalnych, projektowaniu terapii oraz ocenie ryzyka działań niepożądanych leków. Jeśli pomylisz te hormony na etapie nauki, łatwo potem pogubić się w praktyce, a przecież precyzja to podstawa w tej dziedzinie.