Siano jest kluczowym elementem w diecie cieląt, wspomagającym rozwój żwacza. Jego wprowadzenie do diety cieląt, szczególnie w okresie przejściowym, kiedy cielęta zaczynają stopniowo odchodzić od mleka, stymuluje rozwój mikroflory żwacza oraz przyspiesza proces keratynizacji jego ścianek. Siano, bogate w błonnik, wpływa na perystaltykę jelit i oswaja cielęta z pokarmem stałym. Dobrze zbilansowana dieta, zawierająca siano, przyczynia się do zdrowego rozwoju układu pokarmowego, co jest niezbędne dla efektywnego wykorzystania paszy. Siano powinno być wysokiej jakości, aromatyczne i wolne od pleśni, co zapewnia lepsze przyjmowanie oraz wykorzystanie składników odżywczych. Praktyki hodowlane sugerują wprowadzenie siana do diety cieląt w wieku około 2-3 tygodni, co znacząco wpłynie na ich zdrowie i wydajność w przyszłości, przyczyniając się do lepszego wzrostu i kondycji zwierząt.
Podanie siary, mleka czy kiszonek w diecie cieląt może wydawać się odpowiednim podejściem, jednak nie stymuluje to w prawidłowy sposób rozwoju żwacza. Siara, choć niezwykle wartościowa, dostarcza immunoglobulin i składników odżywczych, które są kluczowe dla odporności cieląt, ale nie wpływa na rozwój żwacza w taki sposób, jak siano. Mleko, będące podstawowym pokarmem w pierwszych tygodniach życia, również nie zawiera wystarczającej ilości włókna, które jest niezbędne do prawidłowego rozwoju żwacza. Kiszonki, choć mogą być cennym składnikiem diety bydła dorosłego, nie są odpowiednie dla cieląt w początkowej fazie życia ze względu na zawartość kwasów i fermentujących substancji, które mogą być trudne do strawienia przez młode organizmy. Cielęta potrzebują stopniowego wprowadzania pokarmów stałych, a siano jako źródło błonnika jest kluczowe dla ich rozwoju, co często jest pomijane w praktykach hodowlanych. Dlatego ważne jest, aby zrozumieć rolę siana w diecie cieląt, aby uniknąć błędów, które mogą prowadzić do problemów zdrowotnych i wzrostowych w przyszłości.