Oznakowanie świń za pomocą tatuażu lub kolczyka z numerem identyfikacyjnym jest zgodne z zaleceniami weterynaryjnymi oraz normami bioasekuracyjnymi. W przypadku świń, identyfikacja jest kluczowa dla monitorowania zdrowia zwierząt, kontrolowania ich pochodzenia oraz zarządzania hodowlą. Tatuaże stosowane są często w miejscach, które są dobrze widoczne, co ułatwia identyfikację zwierząt w stadzie. Przykładem zastosowania jest hodowla komercyjna, gdzie każda świnia jest zarejestrowana w systemie, co pozwala na ścisłą kontrolę stanu zdrowia oraz efektywności produkcji. Zgodnie z przepisami unijnymi, od 2013 roku wszystkie świnie muszą być oznakowane do 30 dni po urodzeniu, a system identyfikacji ma na celu również zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych, takich jak afrykański pomór świń. Warto również zaznaczyć, że tatuaże są stosunkowo trwałe i mogą być przechowywane przez dłuższy czas, co czyni je praktycznym rozwiązaniem w identyfikacji zwierząt.
Oznakowanie owiec, bydła oraz kóz odbywa się zgodnie z odmiennymi standardami niż w przypadku świń, co może prowadzić do mylnych przekonań w kwestii identyfikacji tych gatunków. W przypadku owiec, najczęściej stosuje się kolczyki na uszach, które są kolorowe i zawierają numery identyfikacyjne. Z kolei bydło jest najczęściej identyfikowane za pomocą kolczyków z numerami, które są umieszczane w uchu. Tego rodzaju oznakowanie ma na celu monitorowanie zdrowia zwierząt oraz ich pochodzenia. Dużym błędem jest mylenie tych metod identyfikacji z tymi, które stosuje się w przypadku świń. Oznakowanie kóz również opiera się na kolczykach, ale nie ma zastosowania tatuaż. Ważne jest, aby każda hodowla przestrzegała odpowiednich regulacji dotyczących identyfikacji zwierząt. Nieprzestrzeganie tych norm prowadzi do problemów z kontrolą chorób oraz może mieć wpływ na jakość mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. W związku z tym, odpowiednie oznakowanie jest nie tylko kwestią legalną, ale także praktyczną, wpływającą na bezpieczeństwo zdrowotne w hodowli zwierząt.