Kwalifikacja: ROL.12 - Wykonywanie weterynaryjnych czynności pomocniczych
Zawód: Technik weterynarii
Ubój na skutek konieczności w gospodarstwie dotyczy
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Ubój z konieczności w gospodarstwie to sytuacja, kiedy zwierzę, na przykład krowa, nie może już dalej produkować lub zagraża zdrowiu innych zwierząt. Jeśli krowa złamała nogę, to często właśnie z dobrostanu zwierzęcia trzeba podjąć decyzję o uboju, żeby uniknąć cierpienia. Z mojego doświadczenia wynika, że zwierzęta powinno się traktować z szacunkiem, a ubój z konieczności powinien być ostatecznością. Na przykład, jeżeli kontuzja jest tak poważna, że nie możemy jej wyleczyć, to wtedy warto skonsultować się z weterynarzem, żeby ocenić zdrowie zwierzęcia i podjąć odpowiednią decyzję, która będzie zgodna z prawem i etyką hodowli. No i warto pamiętać, że musimy stosować się do norm zawartych w Rozporządzeniu (WE) nr 1099/2009, które mówi o ochronie zwierząt podczas uboju.
Niektóre odpowiedzi na temat uboju z konieczności mogą wydawać się sensowne, ale tak naprawdę nie pasują do definicji. Ubój z konieczności to nie to samo co zwierzęta, które zakończyły swoją produkcję, jak na przykład nioski po przestaniu znosić jajka. Takie przypadki trzeba traktować bardziej jak zarządzanie stadem, a nie nagłą sytuację. Podobnie, dziki z ASF czy świnie z różycą to trochę inny temat, bo tu chodzi o choroby zakaźne. W takich sytuacjach zazwyczaj działamy w ramach programów zdrowia publicznego, a nie jako ubój z konieczności. Ważne jest, żeby nie mieć mylnych przekonań o tym, dlaczego zwierzęta są uśmiercane. Ubój z konieczności powinien być traktowany jako ostateczność, kiedy zwierzęta naprawdę cierpią z powodu urazów czy chorób, których nie da się wyleczyć. Ostateczną decyzję w takich sytuacjach powinien podejmować specjalista, a nie zakładać, że zwierzęta są po prostu nieprzydatne. Kluczowe, żeby decyzje w tym zakresie były zgodne z obowiązującymi przepisami i wytycznymi o dobrostanie zwierząt.