Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Kategorie: Manewrowanie statkiem Nawigacja i oznakowanie
W tej sytuacji – gdy statek z napędem mechanicznym zbliża się za bardzo do jednego z brzegów kanału i pojawia się zjawisko odpychania dziobu oraz przyciągania rufy do tego właśnie brzegu – najskuteczniejszym rozwiązaniem okazuje się wychylenie steru w kierunku brzegu oraz zmniejszenie obrotów śruby. Jest to zgodne z praktyką nawigacyjną i zaleceniami podręczników manewrowania, szczególnie na wąskich akwenach śródlądowych czy kanałach. Zjawisko to, znane jako efekt brzegowy lub efekt bankowy, powoduje, że woda pomiędzy burtą statku a brzegiem przepływa szybciej, co prowadzi do powstania podciśnienia i „zasysania” rufy do brzegu, podczas gdy dziób jest niejako odpychany. Jeżeli w tej sytuacji ster wychylisz na brzeg, zbliżasz rufę do środka kanału, a dziób delikatnie odpychasz od brzegu – to pozwala skorygować tor statku. Zmniejszenie obrotów śruby także ma ogromne znaczenie, bo zmniejsza intensywność zjawiska podciśnienia i zasysania, dzięki czemu masz większą kontrolę nad jednostką. Moim zdaniem warto pamiętać, że zbyt gwałtowne manewry czy zwiększanie prędkości tylko pogłębiają problem. Dobrą praktyką jest także obserwowanie reakcji jednostki przy różnych kątach wychylenia steru i dostosowywanie prędkości do warunków panujących na akwenie. W praktyce spotkałem się już z sytuacją, gdy nieuwaga i zbyt duża prędkość doprowadziły do wpadnięcia rufy na brzeg – a wystarczyło zwolnić i lekko skorygować kierunek. Takie podejście jest zgodne z zasadami manewrowania na wodach ograniczonych i jest zdecydowanie polecane przez instruktorów żeglugi śródlądowej.