Kwalifikacja: TWO.08 - Planowanie i prowadzenie żeglugi po śródlądowych drogach wodnych i morskich wodach wewnętrznych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
W którym dokumencie potwierdza się przyjęcie ładunku do przewozu statkiem śródlądowym?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Konosament to kluczowy dokument w transporcie śródlądowym, a także morskim. Potwierdza on przyjęcie ładunku przez przewoźnika na statek oraz zawarcie umowy przewozu. Takie potwierdzenie jest nie tylko formalnością – bez konosamentu praktycznie nie można odebrać towaru w porcie docelowym, bo ten dokument stanowi tytuł własności przesyłki. W praktyce, zwłaszcza przy przewozach międzynarodowych, konosament jest niezbędny do przeprowadzenia wszelkich formalności celnych i rozliczeń finansowych, bo często stanowi podstawę do otwarcia akredytywy w banku. Zdarza się też, że kupujący i sprzedający negocjują warunki płatności powiązane z przekazaniem konosamentu. Z mojego doświadczenia, każdy spedytor i pracownik portowy kładzie ogromny nacisk na prawidłowe sporządzanie i wydawanie konosamentów. W branży panuje przekonanie, że konosament to najważniejszy dokument w całym łańcuchu przewozu wodnego – praktycznie bez niego nie ma żadnej pewności kto odpowiada za towar i kto jest jego właścicielem podczas transportu. Warto pamiętać, że istnieje kilka rodzajów konosamentów (imienny, na zlecenie, na okaziciela), ale ich podstawowa rola pozostaje ta sama: potwierdzenie przyjęcia ładunku na statek śródlądowy i możliwość dysponowania nim. W codziennej pracy nie raz widziałem, jak brak konosamentu potrafił zatrzymać cały proces logistyczny – to taki dokument, o którym myśli się od początku do końca przewozu.
W branży transportowej łatwo się pogubić w nazwach różnych dokumentów – i nie ma się co dziwić, bo faktycznie faktura VAT, list ładunkowy czy manifest ładunkowy występują bardzo często i każdy z nich pełni swoją, dosyć istotną funkcję. Jednak w kontekście przewozów statkiem śródlądowym czy morskim, tylko konosament potwierdza formalnie przyjęcie ładunku przez przewoźnika na pokład i przejęcie odpowiedzialności za niego. Faktura VAT to po prostu dokument księgowy – służy do rozliczeń finansowych, potwierdza sprzedaż towaru, ale nie ma żadnej mocy prawnej jeśli chodzi o przeniesienie własności ładunku na czas przewozu czy potwierdzenie przyjęcia do transportu. List ładunkowy bywa mylony z konosamentem, bo rzeczywiście odnosi się do przewozu, ale dotyczy zazwyczaj transportu kolejowego, drogowego lub lotniczego – nie spełnia funkcji tytułu własności i nie jest wymagany przy przewozie wodnym. Manifest ładunkowy natomiast to zestawienie wszystkich ładunków znajdujących się na statku, taki zbiorczy spis – jest ważny dla służb celnych i kontroli, ale sam w sobie nie stanowi potwierdzenia przyjęcia konkretnego ładunku do przewozu. Z mojego doświadczenia wynika, że powyższe dokumenty najczęściej pojawiają się w dokumentacji przewozowej jako uzupełnienie, ale nie mogą zastąpić konosamentu. Typowym błędem jest utożsamianie listu ładunkowego albo faktury z potwierdzeniem przewozu – w praktyce może to prowadzić do poważnych problemów, kiedy okaże się, że brakuje kluczowego dokumentu umożliwiającego odbiór towaru czy dochodzenie roszczeń w przypadku szkody. Dlatego tak istotne jest, by znać różnice między tymi dokumentami i wiedzieć, że tylko konosament ma tę moc prawną i praktyczną w transporcie wodnym.