Kwalifikacja: TWO.08 - Planowanie i prowadzenie żeglugi po śródlądowych drogach wodnych i morskich wodach wewnętrznych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
W żegludze śródlądowej łączność radiotelefoniczna statek–statek powinna być prowadzona wyłącznie na kanale radiowym
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Kanał 10 VHF to ten, który zgodnie z międzynarodowymi przepisami żeglugi śródlądowej jest zarezerwowany właśnie do łączności statek–statek. Tak mówią zarówno przepisy Śródlądowego Kodeksu Żeglugowego, jak i szczegółowe regulacje międzynarodowe CEVNI, do których często się odwołujemy. Chodzi o to, że na tym kanale komunikują się wyłącznie statki między sobą – czyli na przykład kiedy dwie jednostki spotykają się na wąskim odcinku rzeki i muszą się dogadać, kto komu ustąpi albo jak się wyminą bezpiecznie. Praktycznie wygląda to tak, że radiooperatorzy ustawiają radio na kanał 10 i używają specjalnego żargonu – wszystko po to, żeby uniknąć nieporozumień. Warto pamiętać, że kanał ten nie jest przeznaczony do kontaktu z lądowymi służbami, portami czy stacjami kontroli ruchu – do tego są inne kanały. Moim zdaniem ta specjalizacja kanałów sprawdza się świetnie w praktyce. Zdarza się, że niektórzy próbują używać kanałów morskich (np. 16), ale to nie jest zgodne z dobrymi praktykami na śródlądziu i może prowadzić do zamieszania. Przemyślany podział kanałów na radiostacjach pozwala uniknąć zakłóceń i zwiększa bezpieczeństwo na wodzie – więc jeśli planujesz pływać po rzekach czy kanałach, warto zapamiętać ten numer – 10.
Wiele osób myli kanały radiowe, bazując na doświadczeniach z żeglugi morskiej, jednak w śródlądowej sytuacja jest zupełnie inna. Na przykład kanał 16 jest powszechnie kojarzony z żeglugą morską i służy tam przede wszystkim do wzywania pomocy oraz ogólnej komunikacji alarmowej, ale na śródlądziu ma inne zastosowania i nie jest przeznaczony do rozmów między statkami. Z kolei kanał 13 wykorzystywany jest głównie do komunikacji związaną z bezpieczeństwem, szczególnie w rejonach o zwiększonym natężeniu ruchu czy w pobliżu portów, jednak jego użycie na śródlądziu jest ograniczone i często powiązane z ruchem morskim przy wejściach do portów. Kanał 18 natomiast to pasmo, które w zależności od regionu może być przeznaczone do innych celów, często lokalnych rozmów portowych lub obsługowych, ale nie jest on standardowym kanałem statek–statek w żegludze śródlądowej. Typowym błędem jest przenoszenie morskich nawyków radiowych na śródlądowe akweny, co prowadzi do nieporozumień i potencjalnie groźnych sytuacji. Przepisy CEVNI oraz krajowe regulaminy wyraźnie wskazują, że wyłącznie kanał 10 jest dedykowany do komunikacji statek–statek na wodach śródlądowych, co pozwala zminimalizować zakłócenia i zapewnić, że najważniejsze komunikaty nie zginą w natłoku rozmów o mniej istotnym charakterze. Z mojego doświadczenia wynika, że znajomość tej zasady naprawdę upraszcza życie na rzece i pomaga zachować porządek na eterze – warto ją dobrze zapamiętać i stosować w praktyce, a wtedy znikają praktycznie wszystkie niejasności w łączności na śródlądziu.