Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Mechanik wachtowy w czasie kontrolnych obchodów siłowni powinien sprawdzać
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Dokładnie o to chodzi – podczas obchodów siłowni mechanik wachtowy przede wszystkim powinien sprawdzać parametry pracy wszystkich urządzeń będących w ruchu. To jest taka podstawa, bez której trudno mówić o odpowiedzialnej pracy na maszynowni. Moim zdaniem, jeżeli ktoś nie kontroluje temperatur łożysk, poziomu oleju czy ciśnienia pracy pomp, to ryzykuje poważną awarię. W praktyce wygląda to tak, że mechanik co jakiś czas podchodzi do urządzeń – silników, pomp, sprężarek, kotłów – i odczytuje wartości na manometrach, termometrach, sprawdza odgłosy, wibracje, a nawet zapachy. Często trzeba też zareagować na najmniejsze odstępstwa od normy, bo jedna drobnostka może wywołać lawinę problemów technicznych. Standardy branżowe, takie jak ISM Code czy procedury armatorskie, jasno wskazują na obowiązek stałego monitorowania parametrów pracy urządzeń. To nie tylko teoria – w praktyce takie rutynowe obchody zapobiegają awariom, przestojom i kosztownym naprawom. Czasem wystarczy, że zobaczysz niewielki wyciek albo poczujesz zmianę dźwięku silnika i już wiadomo, że coś jest nie tak. Takie podejście to po prostu dobra praktyka i wyraz profesjonalizmu mechanika.
Wielu początkujących mylnie utożsamia obowiązki mechanika wachtowego z zadaniami, które dotyczą raczej załogi pokładowej lub osób odpowiedzialnych za ładunek. Sprawdzanie stanu szczelności pokryw ładunkowych czy systemu mocowania ładunku należy bezpośrednio do obowiązków marynarzy, bosmana bądź oficerów pokładowych, bo to oni dbają o bezpieczeństwo ładunku i szczelność przestrzeni ładunkowej. Mechanik wachtowy nie ma realnego wpływu na stan pokładów czy kwestie mocowania ładunku, bo jego strefa odpowiedzialności to siłownia, maszynownia i wszystko, co się tam znajduje. Często pojawia się pokusa, żeby rozciągnąć zakres obowiązków mechanika na cały statek, ale to prowadzi do nieporozumień i zamieszania na statku. Typowym błędem jest mylenie zakresu pracy między mechanikiem a wachtą pokładową – wynika to czasem z niewiedzy, a czasem z potocznego rozumienia „kontroli” na statku. W rzeczywistości standardy żeglugowe i procedury bezpieczeństwa są jasno opisane w regulaminach ISM Code oraz instrukcjach armatorskich – każdy ma swoje konkretne zadania. Mechanik wachtowy monitoruje stan techniczny urządzeń w ruchu, regularnie sprawdza odczyty z aparatur pomiarowych, słucha pracy silników, kontroluje poziomy oleju i temperatury. To pozwala na szybkie wykrycie usterek i minimalizowanie ryzyka powstania większych problemów. Skupienie się na innych aspektach niż praca urządzeń w siłowni rozmywa odpowiedzialność i może prowadzić do bardzo kosztownych, a nieraz niebezpiecznych sytuacji. Z mojego doświadczenia wynika, że klarowny podział obowiązków na statku to podstawa sprawnego i bezpiecznego funkcjonowania całości.