Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Na rysunku przedstawiono

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Na rysunku faktycznie mamy do czynienia z żurawiem. To urządzenie dźwignicowe, które służy do podnoszenia i przemieszczania ładunków na niewielkich odległościach – najczęściej w pionie i w poziomie. Wyróżnikiem żurawia jest obracane ramię (zwane wysięgnikiem), które pozwala na bardzo precyzyjne manewrowanie ładunkiem. Moim zdaniem, to jedno z najbardziej uniwersalnych urządzeń stosowanych w przemyśle, magazynach czy na placach budowy. Typowy żuraw, tak jak ten na rysunku, posiada obrotowy mechanizm podstawy, co pozwala na pracę w szerokim zakresie kątów. Często spotyka się je również w wersji przyściennej lub słupowej. Zgodnie ze standardami BHP oraz PN-EN 15011:2011, obsługa żurawi wymaga odpowiednich uprawnień oraz regularnych przeglądów technicznych – to ma znaczenie, bo bezpieczeństwo to podstawa. Z praktyki wiem, że żurawie sprawdzają się świetnie w miejscach, gdzie trzeba często zmieniać położenie ciężkich elementów, na przykład w stoczniach lub na stanowiskach montażowych. To urządzenie, które po prostu się sprawdza tam, gdzie tradycyjny wózek widłowy nie daje rady.
W tej sytuacji bardzo łatwo pomylić żurawia z innymi urządzeniami dźwignicowymi, zwłaszcza że bom czy suwnica mają z nim pewne cechy wspólne. Jednak to, co widzimy na rysunku, to nie jest ani typowy bom, ani taśmociąg, ani suwnica. Bom, choć bywa elementem żurawia, samodzielnie nie stanowi kompletnego urządzenia – to po prostu wysięgnik, czyli jedna z części konstrukcyjnych, a nie całość maszyny służącej do transportu ładunków. Ludzie często mylą te pojęcia, bo w żargonie budowlanym często mówi się „bom”, mając na myśli cały żuraw. Natomiast taśmociąg służy do transportu materiałów luzem, głównie na liniach produkcyjnych czy w kopalniach – tu nie ma żadnego mechanizmu obracania ani podnoszenia tak jak w żurawiu. Z kolei suwnica to dźwignica, która porusza się wzdłuż określonego toru – najczęściej po hali, na belkach, i przemieszcza ładunki w linii prostej, góra–dół oraz lewo–prawo, ale nie ma obrotowego wysięgnika. Typowym błędem jest utożsamianie każdego urządzenia z hakiem i liną z suwnicą, jednak liczy się mechanika ruchu i budowa. Z mojego doświadczenia wynika, że takie pomyłki biorą się z ogólnego podobieństwa tych maszyn, ale dokładna analiza elementów – jak obrotowa podstawa i wysięgnik – wskazuje wyraźnie na żurawia, zgodnie z normami branżowymi i praktyką przemysłową.