Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Na rysunku zilustrowano suw

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Na ilustracji widzimy moment, w którym tłok porusza się w górę cylindra, a oba zawory – dolotowy i wylotowy – są zamknięte. To jest właśnie istota suwu sprężania, który następuje po zakończeniu suwu ssania. W tym etapie mieszanka paliwowo-powietrzna, która wcześniej dostała się do cylindra, jest sprężana przez tłok na niewielką objętość komory spalania. Z punktu widzenia techniki motoryzacyjnej to kluczowy moment działania silnika czterosuwowego – im lepsze sprężenie, tym wyższa sprawność silnika oraz większa moc osiągana przy tym samym zużyciu paliwa. Takie rozwiązanie jest standardem w silnikach samochodowych, motocyklowych i przemysłowych, bo pozwala to uzyskać wysokie osiągi przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia paliwa. Moim zdaniem warto zwracać uwagę na stan pierścieni tłokowych i uszczelnień, bo nawet drobne nieszczelności prowadzą do strat ciśnienia i spadku efektywności. Sprężanie jest też ważne ze względów diagnostycznych – pomiar ciśnienia sprężania to jedno z podstawowych badań przy ocenie stanu technicznego silnika. Praktycznie w każdym warsztacie poleca się regularnie je wykonywać, bo od tego zależy, czy silnik będzie dobrze pracował przez wiele lat.
Przy analizie cyklu pracy silnika spalinowego łatwo pomylić poszczególne suwy, bo ich przebieg jest do siebie dosyć podobny, ale jednak różnią się kluczowymi szczegółami. Suw ssania to moment, kiedy tłok porusza się w dół, a zawór dolotowy jest otwarty i świeża mieszanka paliwowo-powietrzna napływa do cylindra. Na tej ilustracji oba zawory są już zamknięte, więc nie jest to ssanie. W przypadku wydechu tłok także porusza się w górę, ale otwarty jest zawór wydechowy, przez który spaliny są usuwane z cylindra – tutaj wyraźnie widać, że obydwa zawory są zamknięte, co wyklucza ten etap. Suw pracy, czyli moment zapłonu i rozprężenia mieszanki, charakteryzuje się gwałtownym ruchem tłoka w dół pod wpływem eksplozji, a zawory także są wtedy zamknięte, jednak tutaj tłok porusza się w górę, co nie pasuje do tej fazy. Częsty błąd, jaki obserwuję u uczniów, polega na utożsamianiu zamkniętych zaworów tylko z suwem pracy – tymczasem zarówno sprężanie, jak i praca przebiegają przy zamkniętych zaworach, natomiast kierunek ruchu tłoka oraz moment zapłonu różnią oba te cykle. Warto pamiętać, że na rysunku pokazano właśnie sprężanie, bo tłok idzie w górę po zamknięciu zaworów, a mieszanka ulega sprężeniu, co bezpośrednio wpływa na efektywność następnego suwu, czyli pracy. Ta sekwencja jest jednym z najważniejszych elementów zrozumienia działania całego silnika i moim zdaniem lepiej ją poćwiczyć na kilku różnych schematach, żeby nie popełniać podobnych pomyłek w przyszłości.