Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Na schemacie instalacji zespołów prądotwórczych siłowni okrętowej cyfrą 1 oznaczono rurociąg, którym płynie

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Rurociąg oznaczony cyfrą 1 w instalacji zespołów prądotwórczych na siłowni okrętowej to rurociąg, którym płynie woda zaburtowa. To jest absolutna podstawa chłodzenia silników na statkach. Woda zaburtowa, czyli ta pobierana bezpośrednio z morza, jest używana przede wszystkim w systemach chłodzenia silników głównych oraz agregatów prądotwórczych. W praktyce wygląda to tak, że woda z morza zasysana jest przez dno statku, przechodzi przez filtry siatkowe i dalej kierowana jest do wymienników ciepła albo chłodnic, gdzie odbiera ciepło z zamkniętego obiegu wody chłodzącej silnik. Dzięki temu nie zużywa się czystej wody destylowanej, która jest cenniejsza i potrzebna w innych instalacjach. Z mojej perspektywy, bez sprawnie działającej instalacji wody zaburtowej praktycznie żaden silnik nie wytrzymałby długo pod obciążeniem – przegrzanie jest tu realnym zagrożeniem. Co ciekawe, zgodnie z normami klasyfikacyjnymi (np. IMO, IACS) każda taka instalacja musi mieć zabezpieczenia przed zapowietrzeniem oraz system awaryjnego zamykania, żeby w razie rozszczelnienia nie zalać siłowni. Warto zwrócić uwagę, że rurociągi z wodą zaburtową są zwykle malowane na zielono – to jest taka branżowa konwencja, która pomaga szybko zorientować się, co do czego służy. W praktyce, przy każdym przeglądzie technicznym sprawdza się stan tych rurociągów, bo korozja morska naprawdę potrafi je szybko nadgryźć. Moim zdaniem, znajomość roli wody zaburtowej i jej tras w siłowni to podstawa dla każdego mechanika okrętowego.
W codziennej praktyce eksploatacyjnej siłowni okrętowej łatwo pomylić rurociągi, zwłaszcza gdy na schemacie jest sporo linii. Jednak olej napędowy i olej smarowy pełnią zupełnie inną rolę niż woda zaburtowa – jeden odpowiada za zasilanie paliwowe silników, drugi za ich smarowanie, a oba te media mają oddzielne, szczelne obiegi z filtracją i podgrzewaniem. Z kolei woda destylowana, choć jest ważna, to raczej krąży w zamkniętym obiegu chłodzącym w silniku i wymiennikach, ewentualnie zasila układ parowy, a nie jest bezpośrednio pobierana z zewnątrz przez duży rurociąg. Typowym błędem jest założenie, że to właśnie woda destylowana płynie głównymi magistralami – wynika to z nieznajomości realiów pracy na morzu, gdzie każda kropla czystej wody jest cenna i nie przeznacza się jej do chłodzenia silników na szeroką skalę. Z mojego doświadczenia wynika, że chłodzenie silników na statku w dużej mierze opiera się na wodzie zaburtowej, czyli tej pobieranej bezpośrednio z morza. Taka woda jest z natury agresywna i wymaga regularnej konserwacji rurociągów oraz zabezpieczeń antykorozyjnych. Przy projektowaniu i przeglądach instalacji zawsze zwraca się uwagę, by te rurociągi były łatwo rozpoznawalne, zwykle malowane na zielono – zgodnie z konwencjami branżowymi. Błędne wytypowanie medium transportowanego przez dany rurociąg może prowadzić do poważnych konsekwencji technicznych, np. nieprawidłowego uruchamiania układów chłodzenia czy nawet zagrożenia awarią. Myślę, że warto zapamiętać, że główne obiegi na chłodzenie w silniach statkowych zawsze wykorzystują wodę zaburtową, bo to ona jest najłatwiej dostępna i skutecznie odbiera ciepło z zamkniętego układu silnika. Takie rozwiązanie to po prostu branżowy standard, poparty wieloletnim doświadczeniem i przepisami klasyfikacyjnymi, które jasno rozdzielają funkcje poszczególnych mediów w siłowni okrętowej.