Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
Odcinki tworzące łańcuch kotwiczny to
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odcinki łańcucha kotwicznego nazywane są przęsłami i to jest podstawowa wiedza w żegludze i budowie statków. Każde przęsło to odcinek łańcucha o ściśle określonej długości, zwykle 25 metrów (choć bywa różnie, zależnie od norm czy kraju). Łączy się je za pomocą specjalnych łączników, ale całe fragmenty – te właśnie przęsła – traktuje się jako jednostkę miary podczas obliczania ilości łańcucha potrzebnego do zakotwiczenia. W praktyce marynarze podają ilość wypuszczonego łańcucha właśnie w przęsłach, co jest zgodne ze standardami Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) czy Polskiego Rejestru Statków. Ciekawostka – nie mówi się raczej „ile metrów”, tylko „ile przęseł” wypuszczono. To bardzo ułatwia komunikację na mostku czy podczas operacji kotwiczenia, zwłaszcza że długość całego łańcucha może być naprawdę spora. Moim zdaniem znajomość tego pojęcia jest niezbędna nawet dla początkującego marynarza albo technika okrętowego, bo pozwala lepiej zrozumieć nie tylko teorię, ale i praktyczne aspekty pracy na morzu. Warto też pamiętać, że przęsła są numerowane i odpowiednio znakowane kolorami, żeby szybko rozpoznać, które właśnie przęsło wychodzi przez kluzę.
Pojęcia takie jak kluzy, łączniki czy ogniwa często mylą się początkującym, ale żadne z nich nie jest określeniem odcinka tworzącego łańcuch kotwiczny. Kluza to po prostu otwór – prowadnica w burcie statku, przez który przechodzi łańcuch kotwiczny. Łatwo to skojarzyć, bo przez kluzę wypuszczany i wciągany jest łańcuch, ale sama kluza nie jest żadną częścią łańcucha, tylko elementem kadłuba. Łączniki, jak sama nazwa wskazuje, służą do łączenia przęseł ze sobą. W praktyce są to specjalnie wykonane ogniwa albo nawet śruby, które pozwalają na rozdzielenie lub połączenie poszczególnych odcinków łańcucha (np. w celu wymiany fragmentu). To bardzo ważne elementy, jeśli chodzi o konserwację czy naprawę, ale dalej nie są podstawową częścią określającą długość łańcucha. Inna sprawa – ogniwa – to najmniejsze elementy budujące łańcuch. Każdy łańcuch kotwiczny składa się z tysięcy ogniw, ale w praktyce nikt na statku nie liczy ogniw, tylko właśnie przęsła. Tak to już się przyjęło w branży i dobrze to zapamiętać, bo niewłaściwe użycie tych terminów może prowadzić do pomyłek podczas pracy na morzu. Częstym błędem jest mylenie roli ogniwa i przęsła, zwłaszcza że oba pojęcia są bardzo techniczne i brzmią trochę podobnie. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszą praktyką jest zawsze używanie prawidłowej terminologii, bo dzięki temu nie tylko uniknie się nieporozumień, ale też pokaże się profesjonalizm, szczególnie w kontaktach z załogą międzynarodową, gdzie takie standardy są bardzo restrykcyjnie przestrzegane. Dlatego warto od samego początku rozumieć, że całe odcinki łańcucha – przęsła – są główną miarą, a reszta to tylko ich elementy pomocnicze lub otoczenie techniczne.