Kwalifikacja: TWO.09 - Obsługa siłowni statkowych, urządzeń pomocniczych i mechanizmów pokładowych
Zawód: Technik żeglugi śródlądowej
W celu zabezpieczenia ucha liny przed przecieraniem należy zastosować
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wybrałeś kauszę i to jest zdecydowanie najlepszy wybór, jeśli chodzi o ochronę ucha liny przed przetarciem. Kausza to specjalnie wyprofilowana wkładka, najczęściej wykonana ze stali nierdzewnej lub ocynkowanej, czasem także z tworzyw sztucznych. Umieszcza się ją w oczku (uchu) liny, żeby zapobiec bezpośredniemu kontaktowi włókien liny z innymi powierzchniami, np. z szaklami czy dulkami. Dzięki temu lina nie przeciera się podczas pracy, zwłaszcza gdy jest kilkukrotnie poddawana naprężeniom czy jest narażona na ruchome obciążenia. Z mojego doświadczenia wynika, że kausze są stosowane nie tylko w żeglarstwie, ale też w budownictwie, przemyśle oraz branży transportowej. Fachowcy zawsze podkreślają, żeby montować kauszę prawidłowo – lina powinna ściśle przylegać do jej rowka, a końcówka powinna być zabezpieczona np. zaciskiem. Tego typu zabezpieczenie znacząco wydłuża żywotność liny oraz minimalizuje ryzyko awarii podczas eksploatacji. Standardy branżowe wręcz wymagają stosowania kausz tam, gdzie lina tworzy ucho i jest mocno obciążana. Tak więc, jeśli zależy Ci na bezpieczeństwie i trwałości, kausza to absolutna podstawa!
Wybór pomiędzy knagą, szaklą czy dulką zamiast kauszy często wynika z mylenia ich funkcji w praktyce linowej. Knaga to typowe urządzenie do szybkiego unieruchamiania lin, stosowane głównie w żeglarstwie do mocowania, a nie ochrony – nie ma ona żadnego wpływu na zabezpieczenie ucha przed przecieraniem się. Szakla z kolei to rodzaj metalowego ogniwa lub łącznika, wykorzystywanego do przyczepiania liny do innych elementów, np. łańcuchów czy uchwytów; nie wypełnia ona jednak roli ochronnej dla samej struktury liny, wręcz przeciwnie – jej krawędzie mogą powodować uszkodzenia na nieosłoniętym uchu liny pod wpływem tarcia. Dulka za to to element służący głównie do prowadzenia wioseł przez burtę łodzi i praktycznie nie ma żadnego zastosowania w kontekście zabezpieczania liny. Typowym błędem jest założenie, że wystarczy samo mocowanie liny lub jej przytwierdzenie do czegoś (jak w przypadku szakli), by zapewnić jej trwałość i ochronę – niestety, praktyka pokazuje, że bez kauszy lina bardzo szybko się przeciera, szczególnie jeśli jest często używana lub narażona na duże siły. Profesjonaliści i standardy branżowe (np. normy ISO dotyczące sprzętu dźwigowego czy żeglarskiego) zalecają stosowanie kausz do każdego ucha, które ma regularny kontakt z elementami z metalu. Moim zdaniem, żeby uniknąć kosztownych napraw i niebezpieczeństwa przerwania liny, warto od razu sięgnąć po właściwe rozwiązanie, czyli właśnie kauszę.