Kwalifikacja: HGT.02 - Przygotowanie i wydawanie dań
Wywar na bazie kości i warzyw powinien być przygotowany w sposób opisany poniżej:
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wywar kostno-warzywny robi się najlepiej, gdy zaczniemy od zimnej wody. Dzięki temu smaki i wartości odżywcze z kości i mięsa spokojnie się uwalniają. Gotowanie na wolnym ogniu to kluczowa sprawa, bo wtedy wszystko działa równomiernie i nie spieszymy się. Jak kości są już trochę podgotowane, wrzucamy włoszczyznę i przyprawy, żeby dodać smaków. Gotowanie, aż wszystko będzie miękkie, daje pewność, że smak przejdzie do wywaru. Na końcu przecedzamy, żeby oddzielić stałe składniki od płynu, co jest po prostu tradycyjne. Taki wywar można potem używać jako bazę do zup, sosów czy duszonych potraw – naprawdę wszechstronny składnik w kuchni. Warto pamiętać, że zimna woda i wolne gotowanie to najlepsze sposoby na wyciągnięcie pełni smaku i wartości odżywczych z wywaru.
Spora część ludzi robi błędy przy przygotowywaniu wywaru kostno-warzywnego, a to głównie przez złe podejście do temperatury i metody gotowania. Zalewanie kości wrzącą wodą to kiepski pomysł, bo szybko wyciągamy tłuszcze i zanieczyszczenia, co psuje smak. Gotowanie na dużym ogniu też nie przynosi dobrych efektów, bo składniki gotują się nierównomiernie i płyn wychodzi mętny, a smaku to w ogóle nie podkręca. No i to dodawanie włoszczyzny na początku, zamiast na etapie, gdy kości są już trochę podgotowane, to błąd – warzywa nie mają szansy oddać swojego smaku, przez co wywar jest mniej intensywny. Takie metody są wbrew zasadom gotowania, które mówią, że smaki powinny być wydobywane powoli i w spokoju. Przygotowując wywar, trzeba też mądrze używać przypraw i soli, żeby nie przytłoczyć naturalnych aromatów. Jak załapiesz te zasady, to wywary będą miały bogaty smak i odpowiednią konsystencję, co jest zgodne z tradycją, ale też z tym, czego oczekujemy w nowoczesnej kuchni.