Odpowiedź 'jajo' jest trafna, bo jaja to właściwie najlepsze źródło cholesterolu spośród wymienionych opcji. Średnie jajko ma około 210 mg cholesterolu, co pokrywa sporą część dziennego zapotrzebowania, które dla zdrowych dorosłych wynosi około 300 mg. Cholesterol jest ważny, bo potrzebny do produkcji hormonów, witaminy D i kwasów żółciowych, które pomagają w trawieniu. W kontekście zdrowego odżywiania warto pamiętać o tym, żeby nie przesadzać z cholesterolem, zwłaszcza jeśli ktoś ma problemy z sercem. Ale z tego, co się teraz mówi, cholesterol z jedzenia nie zawsze wpływa na poziom cholesterolu we krwi tak, jak wcześniej myśleliśmy, więc można jaja jeść w umiarkowanych ilościach. Generalnie dobrze jest dbać o różnorodność w diecie, żeby dostarczać sobie różnych źródeł białka dla zdrowia.
Pasztet pieczony, węgorz wędzony i masło też zawierają cholesterol, ale ich ilości są niższe niż w jajach. Pasztet ma trochę tłuszczów zwierzęcych, ale jego wpływ na cholesterol to skomplikowana sprawa. Często wpasowują się tam inne składniki, które mogą zmieniać jego działanie na nasz organizm. Węgorz, jako ryba, ma lepszy profil tłuszczowy, więc jego zawartość cholesterolu wcale nie jest tak wysoka w porównaniu do jaj. Masło ma cholesterol, ale jest go znacznie mniej – w 100 g masła mamy około 215 mg. Często myślimy, że tłuszcze zwierzęce to zawsze główne źródło cholesterolu, a to nie jest takie proste. Ważne jest, w jakiej formie je jemy i jaki mają całkowity wpływ na zdrowie. Dobrze jest przyjrzeć się składowi odżywczemu jedzenia i dostosować dietę do swoich potrzeb zdrowotnych.