Kwalifikacja: MED.13 - Świadczenie usług w zakresie terapii zajęciowej
Zawód: Terapeuta zajęciowy
Którą skalą należy się posłużyć, dokonując okresowej oceny podstawowych czynności życia codziennego u pacjenta po uszkodzeniu rdzenia kręgowego?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Skala Katza to naprawdę fajne narzędzie, które ocenia, jak radzimy sobie w codziennym życiu, zwłaszcza dla pacjentów z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Dzięki niej możemy zobaczyć, na jakim poziomie jesteśmy w takich sprawach jak kąpiel, ubieranie się, jedzenie czy korzystanie z toalety. To ważne, bo wiedząc, co pacjent potrafi, możemy lepiej dopasować program rehabilitacyjny do jego potrzeb. Na przykład, jeżeli ktoś ma problemy z ubieraniem się, to rehabilitacja może skupić się na poprawie ruchów rąk. W sumie, systematyczna ocena ADL za pomocą tej skali jest kluczowa, bo pozwala monitorować postępy i ułatwia podejmowanie decyzji o dalszej rehabilitacji. Takie podejście jest zgodne z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, co tylko potwierdza, jak ważne jest stosowanie tej metody.
Jeśli wybierzesz złą skalę, to może się zdarzyć, że wyciągniesz błędne wnioski o pacjentach po uszkodzeniu rdzenia kręgowego. Na przykład skala Folsteina jest dobra do oceniania stanu świadomości i funkcji poznawczych, ale nie nadaje się do ADL. Nie powinniśmy jej używać do sprawdzania codziennych umiejętności, bo skupia się raczej na aspektach neurologicznych, a nie na fizycznych możliwościach pacjenta. Z kolei skala Nortona ocenia ryzyko odleżyn, a to też nie dotyczy bezpośrednio tego, jak radzimy sobie w codziennym życiu. A skala Wechslera, to już w ogóle nie wchodzi w grę w kontekście rehabilitacji fizycznej. Jak wybierzesz złe narzędzia, to możesz naprawdę pokręcić z oceną niezależności pacjenta, co może później wpłynąć na plany rehabilitacyjne. Dlatego tak ważne jest, żeby korzystać z odpowiednich skal w ocenie ADL, by robota była zrobiona jak należy.