Symbol, który widzisz na obrazku, to warystor. To super ważny element, bo chroni obwody elektryczne przed przepięciami. Jak napięcie rośnie, warystor zmienia swoją rezystancję. W normalnych warunkach, ma wysoką rezystancję, co umożliwia przepływ prądu. Ale gdy pojawi się przepięcie, jego rezystancja spada, co pozwala na odprowadzenie nadmiaru energii i chroni resztę układu. Można go znaleźć w różnych miejscach, jak instalacje ochrony przeciwprzepięciowej w zasilaniu czy w różnych urządzeniach elektronicznych. Naprawdę ważne jest, żeby warystory były blisko źródła możliwych przepięć, bo wtedy działają skuteczniej. W branży często łączy się je z innymi elementami, jak bezpieczniki, żeby mieć lepszą ochronę. Moim zdaniem, znajomość tych rzeczy jest kluczowa w pracy z elektroniką.
Wybranie innego elementu, jak tyrystor, triak czy diak, to chyba wynik nie do końca jasnego zrozumienia ich zastosowania i symboliki. Tyrystor to półprzewodnik, który działa jako przełącznik i kontroluje przepływ prądu tylko w jednym kierunku. Jego symbol wygląda zupełnie inaczej niż symbol warystora – pokazuje cztery terminale i ma swoją charakterystyczną budowę. Tyrystor jest używany głównie w aplikacjach mocy, takich jak regulacja prędkości silników czy dimmery oświetleniowe. Triak działa w obwodach AC i też nie ma podobnego symbolu. Diak z kolei działa w dwóch kierunkach, często w połączeniu z triakami, ale jego symbol również różni się od warystora. Ludzie często mylą te elementy z warystorem, bo mają podobne zastosowania. Ważne jest, by zrozumieć, że warystor chroni przed przepięciami, a te inne są bardziej do kontrolowania prądu. Nieznajomość różnic w symbolach i funkcji tych elementów może prowadzić do poważnych pomyłek w projektowaniu obwodów i ich użytkowaniu.