Uszkodzenie dotyczy żył L2 i L3, ponieważ pomiar rezystancji między nimi wykazał wartość 0 Ω, co w praktyce oznacza zwarcie. W instalacjach elektrycznych, zgodnych z normą PN-IEC 60364, należy przestrzegać zasad dotyczących pomiarów rezystancji izolacji oraz połączeń. W sytuacji, gdy rezystancja jest równa 0 Ω, istnieje ryzyko uszkodzenia urządzeń oraz zagrażających sytuacji związanych z porażeniem prądem. W kontekście badań, jakie powinny być przeprowadzane regularnie, normy wymagają, aby wartości rezystancji izolacji były znacznie wyższe niż 1 MΩ. Jeśli pomiar wykazuje wartości bliskie zeru, konieczne jest natychmiastowe podjęcie działań naprawczych. W praktyce, aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia, warto stosować techniki takie jak pomiar rezystancji izolacji przed oddaniem instalacji do użytkowania. W przypadku L1 i PE, czy L3 i PE, wartości rezystancji są zgodne z wymaganiami, co potwierdza ich prawidłowe działanie.
Wybór odpowiedzi dotyczącej L1 i PE, L1 i L2 lub L3 i PE jest błędny z kilku istotnych powodów. Przede wszystkim, w przypadku L1 i PE, nie możemy mówić o zwarciu, ponieważ zdrowa izolacja pomiędzy przewodami fazowymi a przewodem ochronnym (PE) jest kluczowa dla bezpieczeństwa. W instalacjach elektrycznych, zgodnie z normą PN-IEC 61140, przewód ochronny musi mieć odpowiednią rezystancję, aby skutecznie pełnił swoją funkcję w przypadku awarii. Pomiar rezystancji pomiędzy L1 a PE powinien być znacznie wyższy niż 0 Ω, co potwierdza, że instalacja jest prawidłowo wykonana. Z kolei w przypadku L1 i L2, brak zwarcia między tymi żyłami również potwierdza ich sprawność, ponieważ pomiary rezystancji powinny wykazywać wartości w normie, co jest zgodne z wymogami branżowymi. W sytuacji, gdy wybieramy L3 i PE, podobnie jak w przypadku L1 i PE, nieprawidłowo interpretujemy wartości pomiarów, co prowadzi do nieuzasadnionych wniosków o uszkodzeniach. Typowym błędem myślowym w takich sytuacjach jest pomylenie wartości rezystancji, co skutkuje niewłaściwą diagnozą stanu instalacji. Ważne jest, aby przy pomiarach kierować się rzetelnymi danymi pomiarowymi oraz standardami, które jasno określają, jak powinny wyglądać prawidłowe wartości rezystancji w instalacjach elektrycznych.