Wybrana odpowiedź jest poprawna, ponieważ uwzględnia czas potrzebny na przejechanie 315 km przy średniej prędkości 70 km/h. Obliczenia wskazują, że czas przejazdu wynosi 4,5 godziny. Aby dotrzeć do Warszawy między 11.00 a 12.00, kierowca musi wyruszyć najpóźniej o 7.30 i najwcześniej o 6.30. To podejście jest zgodne z zasadami planowania logistycznego, gdzie kluczowe znaczenie ma nie tylko czas podróży, ale również rezerwy czasowe na ewentualne opóźnienia związane z warunkami drogowymi. W praktyce, planując transport, przedsiębiorstwa często uwzględniają dodatkowy czas, co pozwala na uniknięcie problemów w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych okoliczności. Dobre praktyki w logistyce transportowej zalecają także analizę obciążenia dróg oraz prognozowanie ruchu na podstawie danych historycznych, co może znacząco wpłynąć na efektywność i terminowość dostaw.
Analizując udzieloną odpowiedź, warto zauważyć, że nie uwzględnia ona kluczowego elementu, jakim jest czas potrzebny na realizację dostawy. Wybór godziny wyjazdu przed 7.30 ignoruje fakt, że podróż wymaga 4,5 godziny, co oznacza, że kierowca musiałby wyruszyć znacznie wcześniej niż 6.30, aby dotrzeć do celu w określonym przedziale czasowym. Przykładowo, wyjazd o 9.00 oznacza dotarcie na miejsce dopiero o 13.30, co jest poza zakresem wymaganym przez odbiorcę. Taki błąd myślowy może wynikać z nieuwzględnienia podstawowego obliczenia czasu przejazdu na podstawie odległości i prędkości. Kluczowe w logistyce jest zrozumienie, że planowanie transportu to nie tylko kwestia ustalenia terminu, ale także zdolność do przewidywania i reagowania na zmienne warunki drogowe. Standardy transportowe zalecają, aby zawsze planować z marginesem czasowym, co pozwala zminimalizować ryzyko opóźnień. Ignorując te zasady, można nie tylko narazić się na niezadowolenie klienta, ale także wpłynąć na reputację całej firmy w branży transportowej.